jowa jowa
626
BLOG

Czy Wosztyl może kłamać?

jowa jowa Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Słowa Wosztyla z konferencji za TVN24:

- Informacja o 100 m padła, gdy samolot znajdował się na prostej, a to, o czym mówię, wówczas samolot znajdował się zdecydowanie dalej od lotniska - powiedział Wosztyl. - Nie mogłem pomylić 50 i 100 metrów, ponieważ w momencie, gdy załoga Tupolewa dostała zgodę na wykonanie zakrętu na kurs lądowania, w tym momencie ruszyłem na zewnątrz samolotu, za mną ruszyła załoga samolotu. Tych 100 metrów nie bylibyśmy w stanie fizycznie usłyszeć - dodał.

Więc jak to wyglądało w czasie. Słowa kontrolera:

"A, polski sto jeden, i od stu metrów bądź gotowy do odejścia na drugi krąg"

padają o godzinie (za http://tiny.pl/qz26n) - 8:35:24

Wówczas, wg Wosztyla, załogi nie było już w kabinie JAK-a i fizycznie nikt tej informacji nie mógł usłyszeć.

Jednak wg podanego źródła o godzinie 8:37:04 z JAK-a padają słowa:

"Arek, teraz widać dwieście".

Kto słowa te wypowiedział, jak w JAK-u nie było już nikogo?

 

jowa
O mnie jowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka