Boże Narodzenie dla ateistów

Już niedługo święto Bożego Narodzenia.Dla Chrześcijan ważne,rodzinne,religijne...cudowne święta.Kojarzą się z Betlejem,szopką z małym Jezusem,Wigilią,Pasterką,choinką,biskupem Mikołajem,świętym zresztą... I tutaj naszła mnie taka myśl,czy jeszcze długo będziemy mogli się cieszyć naszym świętem?Dlaczego w urodziny jakiegoś Jezusa z Nazaretu państwo polskie ma dawać ludziom wolne? Panie Biedroń,jak można świętować takie głupoty?Kryzys a tu tyle wolnego!Domagam sie inicjatywy wszystkich partii lewicowych,ateistycznych do wszczęcia procedury legislacyjnej znoszącej dni wolne od pracy 25-26.12 . Bądźcie ateistami z jajami!Na pewno społeczeństwo ,które ma dość kleru,kościoła,mieszania sie duchownych w sprawy światopoglądowe to poprze.W kolejce czeka Trzech Króli,Wielkanoc...tyle dodatkowych dni pracy w dobie światowego kryzysu to bezcenny skarb.Jeśli Palikot i Miller nie podejmą tematu znaczy że są takimi samymi ateistami jak Nergal satanistą...