kalejdoskop kalejdoskop
326
BLOG

Najlepsze i najgorsze filmy 2012 roku!

kalejdoskop kalejdoskop Kultura Obserwuj notkę 11

Koniec roku to czas na podsumowania, także filmowe. Rok 2012 obfitował w wiele wielkich filmów, znakomitych kreacji, ciekawie poruszonych tematów. Poniższe podsumowanie wskazuje te najlepsze i najważniejsze. Zapraszam do zapoznania się z tą zupełnie subiektywną, bardzo osobistą listą.

NAJLEPSZE FILMY 2012

Filmy, które nie zmieściły się do złotej „10”, ale wywarły tak wielkie piętno, że nie wolno o nich zapomnieć: „Róża” Wojtka Smarzowskiego, „Artysta” Michela Hazanaviciusa, „Frankenweenie” Tima Burtona, „Mój rower” Piotra Trzaskalskiego, „Operacja Argo” Bena Afflecka, „Raj: Miłość” Ulricha Seidla.

10. Hobbit: Niezwykła podróż reż. Peter Jackson
Na Peterze Jacksonie ciążyła wielka, olbrzymia presja. Którą udźwignął! Pierwszy „Hobbit” nie dorównuje poziomem „Władcy Pierścieni”, ale wciąż pozostaje filmem na niezwykle wysokim poziomie. Udało się coś, o co można było się mocno obawiać – zachowano klimat prozy Tolkiena będąc jednak wiernym daleko bardziej mrocznej wizji, którą zaprezentowano we „Władcy”. Świetna muzyka, rewelacyjne zdjęcia, prześwietny Martin Freeman w roli Bilbo Bagginsa. Czekamy na więcej!

9. Hotel Marigold reż. John Madden
Nietypowy gość na tej liście – film nastawiony na czystą, bezpretensjonalną rozrywkę, zabawny. A przy tym korzystający ze sposobności bycia mądrą opowieścią o starzeniu się z godnością, wypełniając swoje ostatnie marzenia. Wszystko to w pięknie nakręconych, genialnie wyglądających, nieco idyllicznych Indiach, ze wspaniałą obsadą angielskich weteranów sceny, wśród których brylują szczególnie Judi Dench i Maggie Smith. Drugi z rzędu, po zeszłorocznym „Długu”, film Johna Maddena na mojej liście Top 10.

8. Dziewczyna z tatuażem reż. David Fincher
Ktoś jeszcze pamięta tę amerykańską adaptację słynnej powieści Stiega Larssona? Ja pewnie o niej nigdy nie zapomnę. Jest w niej kilka elementów, które na to nie pozwolą. Z jednej strony niesamowita forma reżyserska Davida Finchera, pokazującego po raz kolejny, że jest jednym z najwybitniejszych w USA opowiadaczy historii. Z drugiej rewelacyjna kreacja Rooney Mary, która udowodniła, że z dobrą rolą w ręku potrafi zapisać się na stałe w historii kina. Z trzeciej sama historia, która w amerykańskim wydaniu się obroniła znakomicie.

7. Pokłosie reż. Władysław Pasikowski
Władysławowi Pasikowskiemu nie można odmówić popularności, zresztą całkowicie zasłużonej. Teraz jednak zapewne dużo z niej stracił swoim bardzo niepokornym, znakomitym thrillerem. Pasikowski, z pełną pomocą Macieja Stuhra i Ireneusza Czopa, udowodnił, że można w Polsce zrobić film ważny, opowiadający o bardzo trudnej, niewygodnej dla Nas kwestii, nie zapominając jednocześnie, że robi się film fabularny, a nie dokument. I jak mu to wyszło! Fabuła trzyma w napięciu, jest dość ostro zarysowana, ale nie sposób nie odmówić jej konsekwencji. Kilka scen zaś na pewno przejdzie do historii polskiego kina!

6. Obława reż. Marcin Krzyształowicz
Znakomita, bezkompromisowa opowieść wojenna bez jednej dynamicznej sceny. Historia egzekutorów, którzy wykonywali wyroki śmierci na zdrajcach współpracujących z nazistowskim okupantem rozpisana na dramat osobowości. Nie byłoby to wiarygodne, gdyby nie kilka podstawowych elementów budujących magię tego filmu – wybitne aktorstwo, szczególnie Marcina Dorocińskiego, chirurgiczna precyzja reżyserii i wręcz wstrząsająco mocny, prawdziwy scenariusz. Szkoda, że nasi bardziej znani i uznani twórcy nieczęsto (wyjątek patrz wyżej) potrafią o polskiej historii opowiadać z taką odwagą i wiarygodnością.

5. Jesteś Bogiem reż. Leszek Dawid
Najlepszy polski film tego roku. Tym bardziej to trudne przy tak znakomitym konkurencji. Zrobiona niemalże w amerykańskim stylu, brawurowo opowiedziana historia Magika i jego Paktofoniki. Świetnie przedstawiona, zapewne nieco wygładzona, opowieść o jednym z najważniejszych polskich zespołów okresu III RP, idealnie personifikującym rozczarowania nową rzeczywistością, złość po odzyskaniu wolności, która nie przerodziła się w łatwy dobrobyt i dostatek. Rewelacyjne aktorstwo młodych aktorów wspomaganych na drugim planie przez weteranów z najlepszym Arkadiuszem Jakubikiem. Znakomita muzyka!

4. Mistrz reż. Paul Thomas Anderson
Kolejny unikalny, by nie powiedzieć dużymi momentami dziwny projekt spod ręki ekscentrycznego Paula Thomasa Andersona, powracającego do wielkiej formy po rozczarowującym „Aż poleje się krew”. Film pokazujący wszystko, co u Andersona znane gdy idzie o styl opowiadania historii – reżyserską brawurę, scenariuszową konfuzję, a przy tym niesłychanie oryginalne użycie zdjęć i muzyki. Koncert aktorski Joaquina Phoenixa, Philipa Seymoura Hoffmana i Amy Adams. Kino ze względu na bardzo unikalną narrację i ukazaną historię, nie dla wszystkich. W sumie jednak „mistrzowski” film!

3. Mroczny Rycerz Powstaje reż. Christopher Nolan
Triumfalne zamknięcie jednej z najbardziej udanych serii w historii kina, a na pewno najlepszej serii o superbohaterze. Długi, bez przerwy trzymający w napięciu film akcji, wciąż jednak dość mocno dotykający natury człowieka i tworzenia się w nim zła. Monumentalna muzyka, niesamowite zdjęcia i rewelacyjnie grająca obsada – to wszystko złożyło się na sukces ostatniego rozdziału sagi o Człowieku-Nietoperzu zamkniętego 40-minutową, porywającą, wciskającą w fotel sekwencją ostatecznego starcia Batmana ze złem. Niech żyje Christopher Nolan!

2. Hugo i jego wynalazek reż. Martin Scorsese
Scorsese ciągle w formie! Najbardziej dopracowany, skończony projekt reżysera być może nawet od czasu „Chłopców z ferajny”. Na pierwszy rzut oka zupełnie nietypowe kino, jak na mistrza kina gangsterskiego. Paradoksalnie jednak pokazujące to, co w jego filmografii najważniejsze – niepohamowaną, wszechogarniającą miłość do kina. Hołd dla początków X Muzy, oddany jednemu z najbardziej istotnych dla rozwoju filmu artystów – George’owi Meliesowi w wybitnej kreacji Bena Kingsleya. Drugi, po „Avatarze” Camerona, film pokazujący pełnię możliwości technologii 3d – perełka wizualna, a przy tym ciepła, wzruszająca, bardzo uniwersalna historia.

1. Miłość reż. Michael Haneke
Najlepszy film europejski lat 2000 i bodaj najwybitniejsze, skończone dzieło austriackiego mistrza Michaela Haneke. Stworzony z nieskomplikowanego scenariusza genialny film dotykający najtrudniejszych kwestii ludzkiego istnienia – umierania, które nie pozwala na pełne przeżywanie wielkiej, prawdziwej miłość dwójki spełnionych ludzi. Koncert aktorski Emmanuelle Rivy i Jean-Louis Trintignanta! Niech najlepszą rekomendacją będzie niesamowita, przeszywająca człowieka cisza po seansie. Film, który długo się nie powtórzy!

Nagrody Indywidualne:

AKTOR ROKU
1. Marcin Dorociński – Obława/Róża
2. Jean-Louis Trintignant – Miłość
3. Omar Sy – Nietykalni
wyróżnienie: Joaquin Phoenix – Mistrz

AKTORKA ROKU
1. Tilda Swinton – Musimy porozmawiać o Kevinie
2. Emmanuelle Riva – Miłość
3. Meryl Streep – Żelazna Dama/Dwoje do poprawki
wyróżnienie: Ronney Mara – Dziewczyna z tatuażem

AKTOR DRUGOPLANOWY ROKU
1. Philip Seymour Hoffman – Idy marcowe/Mistrz
2. Ben Kingsley – Hugo i jego wynalazek
3. Javier Bardem – Skyfall
wyróżnienie: Kenneth Branagh – Mój tydzień z Marylin

AKTORKA DRUGOPLANOWA ROKU
1. Anne Hathaway – Mroczny Rycerz powstaje
2. Vanessa Redgrave – Koriolan
3. Emily Blunt – Looper
wyróżnienie: Julia Roberts – Królewna Śnieżka

REŻYSER ROKU
1. Martin Scorsese – Hugo i jego wynalazek
2. Michael Haneke – Miłość
3. Christopher Nolan – Mroczny rycerz powstaje
wyróżnienie: David Fincher – Dziewczyna z tatuażem

A teraz czas na najgorsze filmy tego roku. Było ich, co bardzo pocieszające, o wiele mniej niż tych znakomitych. Jednak jak co roku, pojawiły się też i takie „dzieła”, które bardzo zniechęcały do odwiedzania kina.

Który film zasłużył na miano najgorszego? Tutaj znajdziesz dokończenie.

kalejdoskop
O mnie kalejdoskop

Młodzi dziennikarze. O wszystkim, co nas dotyczy, denerwuje i interesuje!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura