kanap kanap
497
BLOG

Tusk, Justyna Kowalczyk, Kaczyński

kanap kanap Polityka Obserwuj notkę 1

 

 
Tusk przeprowadzi i przeprowadza reformy, a największą jej częścią jest zmiana znaczenia słowa reforma. Kiedyś pod tym terminem – za czasów rządów PiS (np. obniżenie składki rentowej) - kryła się poprawa, zmiana na lepsze, ulepszenie obecnie jednak na sam dźwięk słowa reforma w wydaniu Platformy ludzie dostają dreszczy. Stopniowo złe konotacje wchodzą do obiegu społecznego tak jak po ukąszeniu węża jad rozprzestrzenia się w organizmie. Ustawą refundacyjną PO zabrało z portfeli ludzi chorych 300 milionów złotych, reformą emerytalną może skonfiskować wszystkie pieniądze odcinane od pensji na spokojną starość. Obecnie zręcznością jest, aby kazać komuś zapłacić za ciastko i go nie dać. Dawniej nie było to przymiotem, lecz miało bardzo negatywne określenie, zaraz jak to się zwało …
 
Justyna Kowalczyk bardzo chciała wygrać po raz czwarty z rzędu kryształową kulę, niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż nie ma na to szans. Norweżka na cztery starty do końca sezonu ma znaczną przewagę punktową. A Polka bije jednak inne rekordy, po raz czwarty z rzędu wywróciła się podczas biegu, tego typu sytuacje są wątpliwie przyjemne - siniaki, otarcia i te sprawy aż na samą myśl boli. Warty do odnotowania jest nowy dowcip o Justynie:, „Dlaczego Kowalczyk się przewraca podczas biegu? Bo w Polbanku podnieśli progi oszczędnościowe. ”.
 
Kaczyński kończąc przemówienie na manifestacji zorganizowanej przez PiS powiedział „zaraz z telewizji dowiemy się, że była nas garstka”. Prorok jakiś czy co, mainstream za funkcjonował bezbłędnie. Dowiedzieliśmy się więcej - na Węgrzech przybyło 700 Polaków. Dziwnym zrządzeniem, w telewizjach nic nie słychać o TV Trwam i KRRiT - nieciekawy temat. Koalicja PO-SLD-Palikot skutecznie obroniła prezesa Dworaka przed kontrolą Najwyższej Izby Kontroli – co warte jest odnotowania, procedury poza opieką dziwnie pachną z daleka. Prezes PiS ostatnio wyraził zadowolenie z próby postawienia jego osoby przed Trybunałem Stanu, wtedy zwolniony z tajemnicy powie wszystko, co wie, interesująca kwestia, na jaki temat? Czyżby ta deklaracja skłoniła armię Donalda śmiałego do odwrotu? Niezauważalnie narodziła się nowa świecka tradycja, wycofywania się z buńczucznych zapowiedzi byli już lekarze, których premier ostrzegał, iż „będą podlegali konsekwencjom”, później internauci wywierający presję, a teraz Trybunał Stanu, ale przy tym przezornie niezrobiony własnymi rękoma, więc można udać oburzonego poczynaniami partyjnych kolegów, co premier Tusk teraz czyni.
kanap
O mnie kanap

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka