Karnigore Kanibal Karnigore Kanibal
26
BLOG

Krótka piłka... Andrzeja Fiedoruka

Karnigore Kanibal Karnigore Kanibal Rozmaitości Obserwuj notkę 0

"Tę niedogodność załatwiła instytucja cinkciarza. Stały chłopaki w świątek i piątek, od rana do nocy pomagając społeczeństwu, oczywiście za drobną opłatą, posmakować zachodu. (...) Dzisiaj spotykam ich jako restauratorów, hotelarzy i uznanych biznesmenów, ale im nie zazdroszczę. Swoje chłopaki uczciwe odstali(...)"

Wzięte STĄD. "Swoje chłopaki uczciwie odstali" - cóż, lepiej odstać niż odsiedzieć...

Lubię ludzi. Problem w tym, że niektórych z nich najbardziej lubię boleśnie kąsać, ewentualnie tradycyjnym męskim sposobem potraktować pałą w łeb - z tą różnicą, że w przeciwieństwie do polityków nie chowam tej pały w wiązance kwiatów niesionej z uśmiechem przed sobą. Oprócz tego w uprawianiu kanibalizmu przeszkadza mi fakt, że ludzi, których gryzę, zwyczajnie nie trawię. Jestem także utalentowanym słowopotfurcą. Niestety, drodzy paranoicy wszystkich opcji politycznych, nie jestem przez nikogo opłacany, a szkoda. Lista persona non grata utajniona, co będę matołom reklamę robił.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości