Leszek Karpiński Leszek Karpiński
361
BLOG

Dwa ochłapy z UE.

Leszek Karpiński Leszek Karpiński Polityka Obserwuj notkę 2

"Oj polaczki, polaczki"-tak dawno temu, gdy byłem na arbajtach mówił jeden z niemieckich majstrów. To powiedzenie miało charakter pobłażliwy, lekceważący w stosunku do nas. Zawsze miałem ochote mu coś odpowiedzieć, ale że nie mam talentu do języka to nie za bardzo umiałem. Zresztą co miałbym mu odpowiedzieć? Oj Niemczyku, Niemczyku? Majstrze, który zarabia cztery razy więcej ode mnie, choć pracę mieliśmy taką samą? Niemczyku, który nadzoruje biednych polaczków, którzy w kraju nie mają za co żyć? Dlatego nie odpowiadałem mu nigdy, a tylko głupio się uśmiechałem. Czasem pod nosem powiedziałem coś na k... czy s... 

Dzisiejsza wiadomość, o mianowaniu Polaków na stanowiska ambasadorów UE w Jordanii i Korei Płd. to podobna sytuacja jak ze mną i z majstrem. Pani Catherine Ashton Wsyoki Przedstawiciel UE do Spraw Wspólnej Polityki Zagranicznej i bezpieczeństwa, to mój niemiecki majster, który mówi Polakom "oj polaczki, polaczki macie tu dwa ochłapy, dowartościujcie i nie podnoście więcej larum o wysokie stanowiska". No a my jak, niegdyś ja, nie wiemy co odpowiedzieć. Mamy walnąć pięścią w stół i zostać z niczym?  Cieszymy się z tego "wyróżnienia" wiedząc jednak, że te stanowiska oprócz fajnej nazwy, nic tak na prawdę nie znaczą. Donald Tusk i jego rząd chcą nam wmówić, że majster traktuje nas poważnie, w końcu zaczynamy w to wierzyć. Ale dowodzi to tylko naszej słabej renomy w UE, ofensywa dyplomatyczna Radka Sikorskiego to bujda na resorach i nic więcej. Poraz kolejny jego obsesyjne zamiłowanie do mitycznych kuluarowych rozmów nie przyniosło efektu. Tymczasem, zobaczmy kto bierze ważne stanowiska. Jak zwykle Niemcy. Nasz majster dał nam 100 marek podwyżki, a dla siebie zgarnął 1000 marek. Pekin, światowe centrum przemysłu i handlu będzie doglądane z pozycji ambasadora UE przez Niemca. O dwa inne kluczowe stanowiska bić się będą między sobą najważniejsi bo konkurs powtórzono. Zapewne Francuzi nie moga dogadać się z Brytyjczykami i Włochami, kto gdzie chce mieć łapę na pulsie. My tym czasem możemy zabawić się w piaskownicy. "Oj polaczki, polaczki" można tylko wzdychać.

Nie interesuje mnie dyskusja z ludźmi, którzy cały swój pogląd na świat przyjęli biernie od swoich autorytetów. Wybaczcie wolę dyskutować z oryginałem nie z kopią. Mistrzowie: Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka