kawka kawka
498
BLOG

Kublik z ferajny

kawka kawka Polityka Obserwuj notkę 8

Agnieszka Kublik, dziennikarka „GW” nie daruje. Nie daruje, że „Wiadomości” pokazały wypowiedź Bogdana Święczkowskiego, byłego szefa ABW, który określił  żurnalistów z  „GW' mianem „chłopców z ferajny”. Kublik nie daruje „Wiadomościom”, że – o zgrozo, przytoczyły wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. I kłamie w żywe oczy, że Wojciech Sumliński miał  „zarzut handlowania tajnymi raportu WSI”. Tak się dziewczyna spieszyła, że napisała to co zostało przytoczone, czyli bzdurę. Panie Wojtku, powinien pan złożyć pozew do sądu przeciwko a. Kublik i „GW”, bo jako żywo, nie miał zarzutu handlem raportem WSI.

Agnieszka Kublik w swoim komentarzu pokazała prawdziwą pasję. Przyjaciółka Moniki Olejnik niczym dzielna bojowniczka ruszyła do boju. Z PiS-em oczywiście. I PiS-owskimi „Wiadomościami”.

„Pointa oczywiście należała do Jarosława Kaczyńskiego (był premierem, gdy służby inwigilowały dziennikarzy). Wyjaśnił on widzom "Wiadomości", że "Gazeta" opisuję tę sprawę, bo to "temat zastępczy", by przykryć zbliżającą się 6. miesięcznicę smoleńskiej tragedii. Dlaczego "Gazeta" miałaby być tak cyniczna? Kaczyński wie: bo katastrofa to "była największa kompromitacja tego systemu, którego fundamentem jest Gazeta – pisze Agnieszka Kublik

Biedactwo zapomniało, (albo nie czyta własnej gazety) jak „GW” jątrzyła przed wizytą śp. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu, jak publikowała listy „czytelników”, jak wyśmiewała prezydenta. I to jest najbardziej kompromitujące. A „odgrzewane kotlety”  czyli publikowanie artykułu o śledztwie, które w maju zostało umorzone i w którym jest mowa o "inwigilacji" dziennikarzy mają swój sens: wszak sobota i niedziela ( pierwszy a nie siódmy dzień tygodnia jak chciałaby MO) to programy publicystyczne z udziałem polityków i dziennikarzy. Redaktorzy „GW” wiedzą, że 10 kwietnia tłumy przyjdą pod Pałac Prezydencki by uczcić pamięć ofiar katastrofy, jest więc się czego bać: znów odezwą się „demony patriotyzmu”. Po co takie jad i taka agresja? Może Agnieszka Kublik chce zasłużyć sobie na nowy program w TVP pod rządami J. Snopkiewicza? Może chce być gwiazdą czerwonych „Wiadomości”? Może chce być, obok MO „drogą panią z telewizji i dzielnie walczyć z zabobonami” ? Przecież tak bardzo się stara, chociaż z marnym skutkiem, terminując w TV Gazeta.

Na szczęście wydaje się, że koniec „GW” jest już bliski. Pozostało jej dodawanie egzemplarzy „GW” za darmo do kawy w Mac Donaldzie i pociągach dalekobieżnych, by zwiększyć sobie sprzedaż. Jak pokazuje życie, żywot „chłopców z ferajny” jest krótki - prędzej czy później skończą w bandyckich porachunkach.



 

kawka
O mnie kawka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka