Wywiad Adama Michnika jest wyrazem uwielbienia dla Donalda Tuska. Nie będę wnikać w stan umysłu Nadredaktora oraz w to, dlaczego na stronach „GW” nie można wyłączono komentarze pod tekstem. Chce natomiast przypomnieć publikacje „GW” od 1989 roku na temat premierów. Ci, którymi zachwycał się Michnik, z którymi przeprowadzał olbrzymie wywiady i którzy bywali w siedzibie „GW” przepadli z kretesem i w atmosferze kompromitacji ( np. Tadeusz Mazowiecki czy Leszek Miller). Podobnie było z partiami politycznymi – Unia Wolności przeszła w nicość, SLD – jak się ma ogólnie wiadomo, demokraci – to samo. Partie, do których głosowania nawoływał AM przestały faktycznie istnieć.
Adamie Michniku! Dlaczego to robisz Platformie?!