Milujmy premiera Tuska i nie krytykujmy, bo krytyka nie jest nikomu ani potrzebna, ani na reke. Premier Tusk jest bardzo dobrym premierem, ktory bedzie naszej ojczyznie swoim swiatlem rozjasnial droge do wielkich sukcesow.... co ja mowie, mialem na mysli jeszcze wiekszych sukcesow, bo wielkich sukcesow premier Donald juz wiele urzeczywistnil.
Jest to pierwszy nasz polski premier, ktory po 89 roku przytulal sie z wladca Rosji. Bardzo sie ci wielcy liderzy pokochali, po czym Rosjanie wprowadzili embargo na polskie warzywa. Ale Donald kocha wszystkich i on sie nie bedzie mscil. Jego wielkim sukcesem jest miedzy innymi oczywiscie, partnerstwo wschodnie - i otwarcie granic z obwodem kaliningradzkim. Nasi rosyjscy bracia moga teraz nas odwiedzac bez paszportow. Bardzo dobrze – oczekujemy ich z otwartymi rekami, przywitamy po staropolsku chlebem i sola. Innym wielkim suckesem jest blokada portu w Szczecinie - bardzo dobrze, ze Donald w tej sprawie nie interweniowal u swojego przyjaciela wladcy Rosji, bo jeszcze by go rozzloscil. A z rozsierdzonym Putinem nie ma zartow. A port nam wcale nie jest potrzebny, niech sobie Niemcy swoje porty rozwijaja, u nas bedzie muzeum.
Donald rowniez bardzo szybko uporal sie z aferami swoich partyjnych dziatkow, po prostu zdecydowanie uznal, ze nic sie nie stalo i rozwiazal co bylo do rozwiazania. Bardzo sprawny przywodca - bach i rozwiazal - problem zazegnany. Czy to afera hazardowa, czy to walbrzych, czy afera kolejowa, czy nie dokonczone autostrady, czy specpulk czy dopalacze - Donald dziala szybko i skutecznie... a pozniej po cichutku wszystko wraca na swoje miejsce i dalej jest tak jak byc powinno, ale przynajmniej nikt juz nie krytykuje, bo Donald zadzialal. Jeszcze raz powtarzam, ze krytykowac nie trzeba, a jak ktos juz musi, to prosze bardzo jest Kaczor czy Ziobro – tych panow mozna krytykowac, a nawet nalezy!
Donald wykryl i przebadal naciski na porzadnych ludzi za czasow panowania zlego kaczora. Naciskow nie potwierdzila prokuratura, ani nawet raport Czumy, ale przeciez wszyscy wiemy, ze byly naciski i to ogromne. Nie potrzeba przeciez na to zadnych dowodow skoro jest to powszechnie znane. Donald obecnie bardzo sie przyklada do rozszerzenia wlasnej wiedzy, na temat tego, co to niektorzy niewygodni wygaduja prywatnie - a wiec zaczal ich wszystkich podsluchiwac... hihihihi, ale ten Donald sprytny, oj nie da sie nasz premier przechytrzyc, oj nie.
Wielki Donald zawsze broni spoleczenstwa polskiego przed czyhajcym zlem. Obronil swojego dobrego przyjaciela pana K, co ZUS komputeryzowal. Jak biedak nie mogl wrocic do Polski, bo grozilo mu aresztowanie, to nasz milosierny premier szybko wdrozyl w zycie odpowiednia ustawe, ze jak ktos chce to moze w sadzie klamac i ciach - sprawa zalatwiona, nikt do wiezienia juz nie pojdzie i pan K wrocil do kraju. Tak nasz Donald broni spoleczenstwa.
Nasz wielki przywodca genialnie zalatal dziure budzetowa, umiejetnie zonglujac liczbami - zamiast dodawac, zaczal odejmowac. Piekny zabieg. Uznany na calym swiecie przez ekspertow z platformy. Bardzo zdolny jest na wodz - wszechstronnie uzdolniony. Wszyscy go kochamy, nic nie popsul nam w kraju. Zrobil nawet wiecej, zabral nam emerytury, zeby teraz zylo sie lepiej. Geniusz!Oczywiscie na te wielkie sukcesy zlozyly sie wysilki wspanialych ekspertow, ktorymi nasz wodz sie otoczyl. Oto niesamowity Radek twitter Sikorski, rozpowszechnia wszelkie swoje glebokie przemyslenia na internecie. Jeszcze one sa glebsze niz przemyslenia Kim Dzonga Ila... jeszcze glebsze zapytasz czytelniku. Tak drogi czytelniku jeszcze wieksze, wiem, ze trudno w to uwierzyc, ale tak jest. Nie bede tutaj na ten temat debatowal, to przeciez wiedza powszechna. Radek sprawy zagraniczne zalatwia rownie skutecznie jak Donald. Radek zna akcent angielski i sie nim posluguje, to dodaje mu powagi. Nie wazne co mowi, ale za to ma akcent i to w dodatku ten najlepszy z oksfordu, gdzie Radek biegal z dzwonkiem po korytarzu. Radek tak rozgrywa sprawy swiatowe, ze obecnie z Polska kazdy sie liczy, nawet Bialorus. Obiecali nam pomoc w sprawie rozwiazania zagadki kryminalnej, ktora bardzo uwiera naszego Donalda.
Inny ekspert to na przyklad Vincent – angielski lord i wielki ekonomista. To on podpowiedzial Donaldowi jak sie poslugiwac liczbami, zeby zawsze wyszlo na plus. Mamy rowniez takich mistrzow jak Grabarczyk, co to wlasnymi wrecz rekoma naprawil kolej za co dostal kwiaty od przywodcy. Czy taki minister Klich – ostatnio wyrozniony przez Donalda za wspaniale kierowanie polska armia... byly i kwiaty i lzy radosci jak go nasz przywodca wyroznil, ale pozniej pozwolil mu odejsc na emeryture, zeby sobie odpoczal. Pitera wytropila wszystkie afery i naduzycia. Cwiakalski skutecznie zamknal dostep do zawodow prawniczych wszystkim, ktorzy na nie nie zasluguja. Kopacz zreformowala sluzbe zdrowia, zeby kazdy Polak mogl sie leczyc... oj przepraszam drogi czytelniku, to jest jeszcze w fazie przemyslen, ale jak ustawa wejdzie, to tacy ludzie honoru jak Sawicka Beata juz sie szykuja, zeby sprawy przebiegaly pomyslnie.
Donald rowniez dba o to co jest na naszym talerzu. Teraz bedziemy mogli sie delektowac wspaniala zywnoscia zmieniona genetycznie. Polskie rolnictwo, skoro tak slabo funkcjonuje, rowniez dzieki temu zabiegowi zostanie rozwiazane i nie bedzie problemu. A wiec Donald piecze dwie pieczenie na jednym ogniu: nakarmi polskie spoleczenstwo i rozwiaze nastepny palacy problem. Co za sprytny, madry i wielki przywodca.
A teraz nasz wielki i umilowany przywodca jest tak dobroduszny, ze proponuje debate swojemu bardzo zlemu oponentowi. Donald musi sie bowiem pochwalic strasznemu kaczorowi o ile podrozaly chleb, kartofle, gaz, kurczaki, paliwo - on musi sie teraz tym pochwalic, bo jak sie chwalil w 2007 to wszyscy mu bili pieknie brawo, a teraz liczby jeszcze wieksze to i jeszcze wieksze brawo bedzie. Donaldzie – na przod – ratuj narod przed zlem. Przypomne drogiemu czytelnikowi, ze zlo juz w Polsce bylo. Kaczynski kiedy byl premierem wprowadzil terror na wielka skale – zaraz zaczal weszyc i szukac przestepcow. A przestepcy to tez ludzie, tez Polacy, tez im sie cos nalezy chyba nie? Doktorow zaczal po prokuratorach ciagac – ze to niby ludzi mordowali – a oni tylko po prostu cos tam malego sknocili – jakis gazik w plucu zostawili czy cos takiego, drobny blad, pacjent umarl, a kaczor tylko weszy i szuka i chce krytykowac. Rozliczac mu sie autorytety zachcialo, lustracje chcial wprowadzic, gospodarke naprawic, dzieci historii uczyc... ale halo, po co ja sie pytam, po co? Przeciez jest dobrze jak jest.
