Lider LPR, Maciej Giertych, ogłosił, że popiera kandydatów PO w wyborach do europarlamentu:
"w wyborach do PE uznaliśmy, że skoro nie mamy szansy sami startować, to damy naszym członkom i sympatykom sugestię, jakie głosowanie może przynieść Polsce największy pożytek.
My w Lidze Polskich Rodzin robimy wszystko, by wesprzeć Platformę Obywatelską i żeby Prawo i Sprawiedliwość nie wygrało."
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/maciej-giertych-robimy-wszystko-by-wesprzec-platforme/ry9yh
Według Giertycha kandydaci PO dają większą pewność niż kandydaci PiSu głosowania zgodnie z chrześcijańskim światopoglądem. Faktycznie, nie ma to jak Rosati, Huebner i Kudrycka w roli chadeków. :)
Deklaracja Giertycha nie dziwi nikogo, kto pamięta, co Giertych bajdurzył jako członek Rady Konsultacyjnej przy Jaruzelskim, cyt.:
„Po 13 grudnia narodowi demokraci rozpoznawali się przez stosunek do stanu wojennego. Kto go popierał, dawał dowód myślenia geopolitycznego. Ta postawa nas łączyła.Było to jeszcze, zanim » Żołnierz wolności «[tuba propagandowa stanu wojennego - red.] zaczął drukować fragmenty broszury mojego ojca Jędrzeja Giertycha zawierającejpoparcie dla stanu wojennego. Była to cicha, niedysponująca swoją trybuną siła wspierająca Pana Generała w tej trudnej chwili. Wyrazem tego poparcia było też przyjęcie przeze mnie zaproszenia do Rady Konsultacyjnej”.
"Przy panu Wałęsie powstał Komitet Obywatelski. Komitet ten zrzesza różnych ludzi, nikogo nie reprezentując. Co ich łączy? Tylko i wyłącznie opozycja wobec gen. Jaruzelskiego. Myślę, że w obradach Okrągłego Stołutylko delegaci OPZZ autentycznie kogoś będą reprezentować. Lepiej by było, gdyby wszyscy uczestnicy Okrągłego Stołu byli z zaproszenia jednej osoby - generała Kiszczaka".
"Gdy PZPR antagonizuje środowiska, na których się opiera, nie utrzyma dwoistości władzy i zostanie zepchnięta przez lewicę opozycyjną, czyli KOR-owską.Dla opozycji prawicowej nie jest to perspektywa radosna. Tak więc kondycja PZPR jest zmartwieniem ogólnopaństwowym, a nie tylko wewnętrznym tej partii".
"Obserwujemy proces przechodzenia z opierania się o Wschód do opierania się o Zachód. Politycznie nie wolno nam rezygnować z oparcia o Rosję. Zachód o polski Gdańsk bić się nie będzie. NatomiastZwiązek Radziecki nas militarnie ochrania, jest też wypróbowanym partnerem gospodarczym.[Zwraca się do gen. Jaruzelskiego]:Potrzebny nam u steru ktoś, kto zapewni trwałość sojuszu ze wschodnim sąsiadem.Rolą prezydenta będzie pilnować, by nie przejść z deszczu pod rynnę, byśmy nie stracili tych pozytywów, które daje nam oparcie o Związek Radziecki. Tylko Pan, Panie Przewodniczący, może nam to zagwarantować".
http://wyborcza.pl/1,75248,2506115.html
Jak widać, Giertych pozostał wierny swym sympatiom politycznym i nadal wspiera dawnych komunistycznych działaczy, którzy znaleźli dziś swą przystań pod skrzydłami partii Tuska.