Dyskopolowcy, do roboty!
KONKURS DISCO-POLOWY JUŻ TRWA !!
Projekt „Disco-polo o Smoleńsku” jest skierowany do młodych artystów discopolowych. Poprzez organizację konkursu chcę zachęcić młodych ludzi do zainteresowania się polityką, historią najnowszą, geografią Pierwszej Rzeczypospolitej oraz aerodynamiką.
Konkurs ma na celu stworzyć młodym, wrażliwym ludziom możliwość wypowiedzenia się, wyrażenia swoich emocji oraz odczuć związanych z tragedią smoleńską w sposób najbardziej im bliski, a mianowicie poprzez muzykę disco-polową.
Jednocześnie chciałabym, aby ten konkurs dał możliwość początkującym i młodym artystom przedstawienia swojej twórczości oraz zaprezentowania swoich artystycznych zdolności szerszemu audytorium.
Chciałabym, aby ten projekt zmienił dotychczasowe postrzeganie tej tragedii oraz pokazał jak wieloma środkami i sposobami można uczcić pamięć tragicznie zmarłych. Zależy mi, aby tematyka konkursu tworzyła klamrę splatającą tragiczne wydarzenia z kwietnia tego roku z nie mniej tragicznym losem poległych w katastrofie katyńskiej sprzed siedemdziesięciu lat.
Nadesłane pracę oceniać będę: ja, Basia.
Rozstrzygnięcie konkursu przewidziane jest na 2 października, dokładnie w miesiąc po tragedii brukselskiej Marka Migalskiego.
Nagroda? Lorneta w Zakąskach-Przekąskach oraz nagranie swojego singla na mojej komórce.
Zachęcajcie znajomych, przyjaciół i bliskich, bo naprawdę warto !!
PS. Informuję, że wszelkie piosenki zawierające wyrażenia „kurdupel” lub „kazał pilotowi" będą dyskwalifikowane.
PS 2. Liczę, że postaracie się bardziej niż moja sąsiadka, żałosna plagiaciara Helenka:
Baiao bongo, Hej!
Baiao bongo, Hej!
Baiao bongo, bongo baja.
Baiao bongo, Hej!
Baiao bongo, Hej!
Przez smoleński las wzdłuż i wszerz,
Płynie kałasznikowa rytmiczna pieśń.
KGB rodaków morduje wnet,
Za Kłuszyn, za Gruzję jest to wet.
Baiao bongo, Hej!
Baiao bongo, Hej!
Baiao bongo, bongo baja.
Uhuhu!
Kto ten piękny taniec zna,
W tem tańczy go jak ja,
Pif paf, pif paf
Tratatatatatata.
Tu przerwał, lecz AK-47 trzymał;
Wszystkim się zdawało,
Że Putin wciąż ołowianą pieśń gra jeszcze, a to echo grało.
O baiao bongo, o bongo baja.
Bongo la, bongo la,
Bongo la la la.
La la la la la la la.
Bongo la, bongo la,
Bongo la la la.
Tratatatatatatata.
PS3. Hihopowców proszę o nieprzysyłanie swojej "tfurczości". Tylko disco-polo. Robię wyjątek jedynie dla GaLoN nrSekta (filmik poniżej) Po pierwsze, podoba mi się energetyczny, świdrujący bebechy bit. Po drugie, warstwa liryczna wpisuje się w najnowsze ustalenia przyczyn śmierci pasażerów samolotu (GaLoN np. śpiewa o "strzałach"). Po trzecie, GaLoN nie używa dyskwalifikujących i obraźliwych wyrażeń, o których mowa powyżej (np. "prezydent kazał"). Po czwarte, GaLoN dość trafnie analizuje obecną sytuację polityczną w Polsce ("chyba że nasi politycy to jude i chleją dzisiaj z ruskimi wódę").
