Na pewno nie różowy. Na pewno nie niebieski czy czerwony. I wreszcie - nie ten, który przez jedną grupę odmawiany jest innej. Wiele "może" tylko Orzeł Biały, symbol Polaków i Polski. Symbol sumy historii, którą dzisiaj reprezentujemy. Ten sam, który widniał na polskich sztandarach pod Grunwaldem, kiedy odnosiliśmy największe sukcesy...
...i ten, który w Powstaniu Warszawskim zaciskał ramię Powstańca, zagrzewając do boju lub żegnając - i dziękując - za najwyższą ofiarę. Bo wielu straciło życie, by dzisiaj, ktoś, powiedzieć mógł "Jestem Polakiem". Dlatego bądźmy Polakami i nie odmawiajmy tego przywileju innym, którzy być może patriotyzm definiują trochę inaczej; skończył się bowiem okres, w którym kacyk wręczał komuś flagę i kazał mu maszerować w pochodzie. Dzisiaj można z powagą podziękować Orłu Białemu, że był z nami przez tysiąc lat naszej historii, ale także uśmiechnąć się doń serdecznie, ciesząc z wolnego państwa.
Piszę państwa, bo naród zawsze był wolny. I z tej wolności, wbrew krążącym opiniom, dobrze korzystaliśmy - nawet jeśli w konsekwencji nie wychodziło nam to na dobre. Mam wrażenie, że byliśmy - i jesteśmy - narodem, który moralność stawia sobie jako jedną z najważniejszych wartości. To naiwne, ale piękne zarazem. Nie łudźmy się, nasza historia nie jest wolna od zdarzeń, które najchętniej wymazalibyśmy z kalendarium. Ale jak żaden inny naród na świecie, potrafiliśmy walczyć o sprawę. I dzisiaj nie możemy zaprzestać tej walki. Walczmy!
Walczmy jednak jako jeden naród. Nie przeciwko sobie nawzajem, a przeciw ludziom którym Polska jest nie na rękę. Wytężmy umysły i wolę przeciwko działaniom które mają za zadanie nas podzielić. Pokażmy światu, że nie ma Polski A i Polski B. Jest Rzeczpospolita Polska, której symbolem jest Orzeł Biały. I jej obywatele, którzy - jestem o tym przekonany - odegrają jeszcze wielką rolę na świecie.
Czas nienawiść zniszczyć w sobie.
Śledź mnie także na twitterze:
https://twitter.com/MichalKlimowski
i facebooku:
https://www.facebook.com/MichKlimowski
