Wyginiecie jak ... Unia Demokratyczna. My PiS? Jak to? Ano tak. Taki jest los dogmatyków.
Czy to wam czegoś nie przypomina? W PiS jest wielu ludzi zasłużonych dla Polski, kultury, nauki i zwalczania komunizmu, choć mniej tak wybitnych, jak w UD. Doszli więc do wniosku, że są nieomylni jako ludzie "prawi", gdy większość zepsutego społeczeństwa nie potrafi docenić ich prawości. Partia traci więc poparcie. Gwoźdź do trumny wbija prezes czyniąc partię - w dość powszechnym, choć mylnym przekonaniu - partią jednego, bolesnego tematu. Drugi gwóźdź do trumny wbija wypędzeniem liberałów. PiS staje się narzędziem jednego środowiska. Aż wyzionie ducha. Dobrzy ludzie na zapleczu już pracują nad w miarę bezbolesnym zgonem. Nie będą potrzebne dramatyczne ruchy, jak delegalizacja. Po prostu masy PiS przejdą w nowe miejsce, gdzie będą lepsze możliwości udziału we władzy i osobistej pomyślności. Z PiS zostanie pisk, jak z ważnej UD - demokraci.pl
Los UD jest wzorem dla tego upadku. Oto w czołówce UD było wielu ludzi zasłużonych dla zwalczania komunizmu, dla Polski, dla kultury i nauki. Doszli więc do wniosku, że są nieomylni jako "ludzie rozumni" stojąc nad społeczeństwem, które nie potrafi pojąć ich mądrości. Zamknęli się w swoich racjach. Gwoźdź do trumny partii wbił Leszek Balcerowicz, gdy uczynił z niej (w wersji Unii Wolności) partię obrony równowagi budżetu. Unia stała się partią jednego, bolesnego tematu. Drugi gwóźdź wbił Geremek, kiedy doprowadził do wyjścia liberałów. Unia stała się partią jednego środowiska. I wyzionęła ducha. Ostatniej posługi udzielił gen. Czempiński prowadząc rozmowy na polityczym zapleczu, z których powstała całkowicie "bezpartyjna" i wyłącznie "obywatelska" - Platforma Obywatelska. PO usunęla grunt spod nóg skostniałego przywództwa Unii. Po prostu doły przeszły do PO widząc tam lepsze możliwości zdobycia władzy i własnej pomyślności
Podobnie PiS staje się partią jednego środowiska narodowo-katolickiego i jednego, bolesnego tematu.
Katastrofa smoleńska jest dla PiS nie tylko "obowiązkiem wobec poległych" ale też sposobem wysadzenia rządu z siodła. Jednak im bardziej komisja Macierewicza staje się dociekliwa, tym bardziej sytuacja robi się niebezpieczna. Zauważmy, jakie są w obiegu hipotezy wyjaśniające katastrofę smoleńską występujące w róźnych kombinacjach: 1. Błąd polskich pilotów, 2. Zaniedbania polskiego rządu, 3. Celowe zaniedbania polskiego rządu., 4. Zaniedbania ze strony Rosjan, 5. Celowe zaniedbania ze strony Rosjan, 6. Zamach ze strony Rosjan, 7. Współdziałanie władz polskich i rosyjskich. Siedem hipotez, na żadną nie mam dowodow. Wiem tylko, że schodzą coraz głębiej, jak siedem kręgów piekła.
Pytanie A dla rozważnych: Przyjęcie której hiopotezy za oficjalne wyjaśnienie katastrofy jest najbardziej korzystne dla polskiej racji stanu?
Hipotezy 1, 2, 3 prowadzą kolejno do coraz większego nasilenia zimnej wojny polsko-polskiej. Hipotezy 4,5 prowadzą do pogarszania stosunków polsko-rosyjskich. Hipoteza 6 oznacza "casus belli", wydanie Polsce wojny przez Rosję; a w takim wypadku próbowanie spoistości NATO nie zacznie się w państwach bałtyckich, jak przewidują pewne scenariusze, ale już zaczęło się w Polsce. Hipoteza 7 oznacza wojnę domową na gorąco. Wybierajcie sami.
Pytanie B dla rozważnych: Jak w każdej z tych sytuacji zachowa się szef rządu odpowiedzialny za państwo?
Pytanie C dla rozważnych: Jak zachowa się szef opozycji dążący do przejęcia władzy i mniej za państwo odpowiedzialny, ale też ?
Po zamachu na JFK opozycja republikańska nie utworzyła własnej komisji badania przyczyn katastrofy w Dallas. Kongres powołał ponadpartyjną Komisję Warrena. Komisja ustaliła, że działający w pojedynkę szaleniec H. L. Oswald zabił prezydenta Kennedy'ego. Następnie ten szaleniec został zabity przez działajacego również w pojedynkę innego szaleńca Jacka Ruby'ego. I już. Inne wyjaśnienia zostały wypchnięte z głównego nurtu publicznego. Najpotężniejsze mocarstwo świata nie odważyło się szukać za głęboko w tej puszce Pandory.
Czy PiS zamierza ogłosić powstanie narodowe, gdyby komisja Macierewicza potwierdziła najgorszą i moim zdaniem nieprawdopodobną hipotezę 7? Wydać wojnę Rosji w przypadku hipotezy 6? Zerwać stosunki dyplomatyczne z Moskwą w przypadku hipotezy 5? Zażądać upokorzenia Moskwy w wypadku hipotezy 4? Obalić rząd moralnym oburzeniem w przypadku hipotez 3 i 2? Największa partia opozycyjna prowadzi pewną grę, więc chciałbym wiedzieć, o jaką gra stawkę.
Pytam o to przed świętem 11 listopada. Polska odzyskała wtedy niepodległość wcale nie z powodu "czynu zbrojnego" legionów Piłsudskiego. Ani wskutek "rozbrajania Niemców w Warszawie". Polska odzyskała niepodległość dzięki zbiegowi okoliczności zewnętrznych, niezależnych od woli Polaków. Z okazji święta niepodległości ulicami Warszawy będą szły dwa kontrpochody: patriotycznej młodzieży narodowej i młodzieży z gwizdkami od Gazety Wyborczej. Nie będzie wtedy okazji do namysłu, jak i w jakiej mierze zachować dzisiaj niepodległość. Pomyślmy o tym teraz. "Cokolwiek czynisz, czyń rozważnie i patrz końca", jak radził Sokrates.
