Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP
83
BLOG

Wszyscy (zamożni, bogaci) jesteśmy PRZESTĘPCAMI? Kto z Was uczci

Emisariusz IV RP Emisariusz IV RP Polityka Obserwuj notkę 8

Wszyscy (zamożni, bogaci) jesteśmy PRZESTĘPCAMI? Czy słuszna jest pogarda zamożniejszej połowy Polaków do biedniejszej, wykluczonej, mniej zaradnej, złamanej III RP i końcem PRL, ale zwykle bardziej uczciwej od tej drugiej części populacji? Czy to jest dobre zjawisko? Taka POGARDA w katolickim kraju? Ona przejawia się w polityce wszystkich rządów (w tym PIS) i nie widać przełomu na miarę Irlandii, gdzie też była taka bieda jak u nas, wielka emigracja, ucieczka do lepszych światów. Irlandczycy dogadali się ze sobą, nie pogardza się biednymi (a są tam jeszcze biedni? kto chce być irlandzkim biedakiem na płacy minimalnej za 1400 euro?) mają PAKTY-UMOWY SPOŁECZNE. Kluczowe jest w nich umocowanie płac, ich wysokości, wzrostu w kolejnych latach.

U nas całą III RP dojono Polaków jak niewolników i nie widać poprawy dla zwykłego człowieka. Polak w XXI wieku, to nowsza wersja niewolnika, który sam się ma utrzymać, zachować zdolność do pracy. Dawniej niewolników bezpośrednio utrzymywał Pan np. w Rzymie, ale to jest kłopotliwe i niemożliwe, zatem jest gnojenie niskimi płacami, które w takim kraju jak Polska, można kreować jedynie regulacją płacy minimalnej, to kluczowa możliwość na dobry początek.

Na godne życie z pensji 850 zł nie może starczyć, to jest kasa na proste jedzenie w zasadzie. Zdumiewające upokorzenie milionów Polaków, bo przecież jeszcze niższe są renty, emerytury. Wielu pracowników pracuje na umowy, samozatrudnienie i być może nie ma tych 850 zł na czysto, zwłaszcza że ma też wtedy pełnych świadczeń ubezpieczeniowych. Czy dużo lepszy jest los Polaków, którzy mają 1000zł, 1500zł na rękę? To zależy od sytuacji. Niemniej każde 100zł to jest poprawa bytu, kilka rachunków.  

Dlaczego tak trudno zrozumieć że płaca minimalna w Polsce musi jak najszybciej osiągnąć poziom 50% średniej krajowej, a najlepiej 65% średniej krajowej, bo jest ona tak niska, że trudno wyżyć nawet za jej połowę! Wtedy można do pracy zagonić wszystkich bezrobotnych (albo odebrać im status) tudzież beneficjentów pomocy społecznej. Będą zarabiać ponad 1000zł na rękę i zaczną wychodzić ze skrajnej biedy, pułapki apatii, koniec wyłudzeń budżetowej kasy, budżet zyska MILIARDY wpływów, miliardy zostaną zaoszczędzone na wydatki socjalne, zatrudnienie.  

Po 1989 roku naród polski mocno rozwarstwił się majątkowo, różnimy się ogromnie statusem społecznym, wykształceniem, światowością, bo obok obywateli świata jak np. towarzysza Geremka autentycznego stalinowca od 1950 roku w PZPR (wcześniej młodzieżówka) który już za czasów Bieruta swobodnie sobie podróżował do zgniłego zachodu, tudzież inni mu podobni, w tym Bartoszewski, to byli także normalni Polacy, którzy cały PRL nie byli zagranicą nawet w demoludach, a może nawet w III RP nie zaliczyli choćby sklepu przygranicznego z alkoholem. Mało takich? Hahahaa pewnie z połowa populacji Polaków nie była w ogóle zagranicą i zaledwie kilka razy w życiu ruszyła na drugi koniec Polski w celach turystycznych, rekreacyjnych itd.

Nie muszę mówić że z 90% podróżników z głębokiego PRL do krajów zachodu to agenci, bo któż wtedy sobie podróżował i igrał ze służbami sowieckimi udającymi polskie? Może kilka procent ludzi nie dało się zeszmacić czy głupio uwikłać w służby, a reszta… wiadomo… mniej czy bardziej, to już ich sumienie, archiwa IPN,  a zwłaszcza te pełniejsze w Moskwie, Berlinie, USA, Izraelu, Brukseli. Zawsze zaprzeczają donosiciele, agenci, chyba że są pewni że w archiwach polskich niewiele jest na ich temat, a z zagranicy jest KRYCIE. Na tej zasadzie ujawnia się aktyw zespołu wokalno-instrumentalnego BONI’M. Są pewni siebie, IPN niewiele na nich MA.  

Dawniej do majątku od zera dochodziło się pokoleniami ciężką pracą, tak np. emigranci żydowscy, polscy dorabiali się w USA, ale nie w Polsce, nie w III RP. Tu działy się i dzieją cuda. Bajeczna koniunktura? Czyżby zawsze to? Wykorzystanie szans zupełnie uczciwe? 100% uczciwe rozliczanie się z fiskusem? Czyżby? Czy faktycznie mamy tak wielu uzdolnionych przedsiębiorców, którzy bez kapitału dorobili się UCZCIWIE milionów, dziesiątek-setek milionów,  miliardów… czy też mamy mafię nomenklatury, złodziejaszków w garniturach, macherów, agentów? Czy małą firma i praca na etacie mogą dać miliony, status klasy średniej? Tak… jeżeli ma się np. do tego synekury w radach nadzorczych, organizacjach, liczne fuchy.

Słowem normalny człowiek na etacie  i gołej pensji w okolicach krajowej jest NIKIM. 2/3 Polaków jest NIKIM, NICZYM? Tak źle nie jest, ale faktycznie pierwszy próg PIT to serce Polski. Kto ma 30, 40%, to jest z innej bajki, inny wymiar, inne plemię, inna rzeczywistość życia. Oczywiście do progu 30-40% zaliczam wszystkich tych co byliby w nim, gdyby się rozliczali w PIT dla osób fizycznych. Wiadomo że większość unika płacenia 30-40% Czy popieram podatek liniowy? NIE. To jest wynalazek liberałów z krajów posowieckich, skuteczne lobby zamożniejszych anarchistów, którzy nie są patriotami-państwowcami, nie chcą dokładać do budżetówki, do państwa, nie ma w nich solidarności społecznej i nie mówię o lewicowej, ale chadeckiej, CHRZEŚCIJAŃSKIEJ miłości bliźniego, odpowiedzialności elit za cały kraj.  

Podatki w USA są sensowne.

UE też ma rozwiązania które pozwoliły dłużej stosowane wpompować masę kasy w rozwój państw, biednych i pomogły im osiągnąć wyższy status wzbogacając tym samym także najbogatszych. Pieniądz ma obrót, wysoka konsumpcja, nie to co u nas, bo cóż może kupować rodzina za 1000 zł na łeb, albo mniej, niekiedy dużo mniej? Sznurek żeby się powiesić? Na nich się wzorujmy, na USA, a nie na Rosji, tam zamożni rabują jak u nas 95% biedoty niskimi płacami, emeryturami, rentami, rosnącymi kosztami życia, spadaniem siły nabywczej kasy dla mało zarabiających. Co będzie w Rosji, kiedy gaz, ropa potanieje? Przecież rynek wymusi na nich obniżki wtedy. Będzie koniec tej władzy. Rozruchy, anarchia, wojny domowe, secesje republik kolejnych, np. TATARSTANU.

Mafia liberałów ogłupiła młodzież w Polsce, więc nawet ta mniej zamożna, która marzy o fajnych, DARMOWYCH studiach dziennych popiera liniowy podatek… zaczarowana ideami liberała z PRL czyli Korwina z SD-UPR. Nie wiedzą że te same bzdury ten człowiek 20 lat już głosi, tyle co wiek przeciętnego zwolennika UPR. To nie przyniesie wzrostu przychodów z podatków, a załamanie, chyba że tak poprawią iż pierwszy próg ZAROBI nadwyżkę, słowem więcej zapłaci niż teraz… żeby zbilansować prezent dla zamożniejszych. To jest wydymanie I progu po prostu! Tak wróżę że będzie. Zresztą teraz jeżeli próg 30% ma płacić np. 1-2% podatników (a nie 50%) to już mamy podatek liniowy, choć niby dwuprogowy.

Inaczej patrzę na zmniejszanie składki rentowej – jeżeli to powoduje niesłychaną dziurę budżetową, to przecież absurdem jest włażenie w d… lobby biznesu żeby im koszty pracy ciąć akurat tutaj, już prędzej byłbym za CIT mniejszym np. 16%. Ludzie nie odczuli tego na kieszeni, budżet państwa odczuwa brak MILIARDÓW, które BYŁYBY z tego tytułu. Zatem olewamy zadłużenie, nie spłacamy długów wewnętrznych, zagranicznych, spłacą nasi pra-prawnukowie jeżeli będą dobrze rządzić wreszcie?  Jeżeli chodzi o deficyt budżetowy to jestem twardym jak kamień liberałem – ciąć wydatki i szukać dochodów, aż zniknie deficyt i zaczną być… NADWYŻKI kasy w budżecie na spłatę długów, na inwestycje NARODOWE! Blisko było do tego w 2007 roku!!! Gdyby tylko PIS sam rządził, miał taką wolę, odwagę niepopularnego cięcia wydatków, więcej determinacji w gospodarnym rządzeniu krajem, całą budżetówką, finansami. Mogliśmy pierwszy raz wyjść na zero, na malutki plus! Wtedy można myśleć o spłacie długów poważnie. Należy je zresztą dalej RENEGOCJOWAĆ.  

Żeby biedni mogli mieć darmowe (nie tylko dzienne) studia, to skądś na to muszą być pieniądze. Cała budżetówka ssie podatki i ważne żeby one były dostosowane do możliwości płatników, np. biedni 10%, zamożni 30%, reszta 18%, bardzo bogaci 35%. Nie jest krzywdą dla milionera oddać z miliona 350 tys zł, ale wyobraźcie sobie człowieka który zarabia 850zł i musi z tego zapłacić te 19%... zwykle bez ulg żadnych i ile mu zostaje na życie?

Liniowy nie jest sprawiedliwy, dlatego rzadko jest stosowany na świecie, zamożni mogą płacić ZNACZNIE więcej, zwłaszcza że często uciekają z VATu, a biedni płacą wszystko jak leci… zdaje się że ¾ kasy wraca do państwa, samorządów, to jest zdumiewający fiskalizm, ale żeby to przełamywać, to musi być budżet dodatni! Nie niszczmy Polski jak Gierek długami, jak Jaruzelski udający spłacanie… choć nawet odsetek drań nie spłacał! Przy czym próg 30% to nie powinno być kuriozum dla 2-5% podatników, ale dla KILKUNASTU co najmniej procent, a próg 35% dla kilku procent faktycznie zamożnych, np. taka Gronkiewicz powinna płacić 35% i żadnych ulg na dzieci itd.

Ulgi mają być dla tych progów niższych, 10-18%!!! Jakie są proporcje UCZCIWYCH ZAMOŻNYCH i bardzo bogatych do NIEUCZCIWYCH, do PRZĘSTĘPCÓW? Moim zdaniem uczciwie dorobili się zamożności naprawdę nieliczni. Widzimy na drogach miliony dobrych samochodów, a przecież płaca średnia wynosi teraz około 2 tys zł… na rękę, dawniej znacznie mniej. Czy z tego można kupić samochód nawet za 50 tys zł czyli nie taki zaś wypaśny jeżeli nowy? Ile kosztuje nowy dom, komfortowe mieszkanie duże w centrum wielkiego miasta, wczasy zagraniczne itd gra dla dziecka za 150zł, która mu się znudzi po 5 minutach? Przecież zaoszczędzić z takiej pensji można niewiele i to kosztem jakości życia. Niewiele zmienia dodanie kolejnego tysiąca zł i pensji już o której marzy 90% Polaków czyli 3 tys zł na rękę za 8 godzin pracy 5 dni w tygodniu. Jak z tej pensji samotnie żyjący facet, kobieta może spłacać mieszkanie np. w Warszawie w centrum, wypasiony samochód, cały stos najnowszej elektroniki, która po dwóch latach w zasadzie jest już mało wypaśna i trzeba kupić nowszy… plus modne ciuchy, życie na wysokim obrocie, bywanie, wyjazdy, imprezy.  

Słowem zakładam że 1/3 Polaków raczej sobie żyje nieźle i te dobra ma bez wyrzeczeń tak drakońskich jak biedniejsi, którzy też mają niezły majątek w postaci dóbr (ale bez oszczędności żadnych) jednak kosztem drakońskiego reżimu spłacania zaciągniętych pożyczek na te dobra. Ewentualnie mają wypaśnie wyglądające samochody, ale jednak w wieku już zaawansowanym albo senioralnym mimo niezłego nowego lakieru, szpachli na rdzy… silniku na olej z biedronki.  

O co mi chodzi? 

Ilu Polaków to przestępcy?  

Czy 20%, czyli 1/5 populacji jest przesadny w Polsce ery III RP?  

5 mln dorosłych Polaków to przestępcy mniejsi i więksi w sensie nieuczciwego wzbogacania się i innych sfer już parszywie kryminalnych?

Oczywiście nie chodzi mi o takie drobiazgi jak domowe kolekcje piractwa w postaci płyt, ciuchów, wyrobów, bo każdy prawie wtedy jest przestępcą, u każdego z nas rewizja przyniesie takie rzeczy, może poza starszymi ludźmi, największą biedotą i magnaterią BCC. Pewnie rzadko student uważa kserowanie książki za coś złego… krążą później takie „książki” swoim życiem, lecą PDF, pliki elektroniczne. To są wykroczenia, mnie chodzi o ludzi naprawdę okradających nas, samorządy, firmy (niekiedy swoich pracowników, wspólników) państwo.

Trzeba wreszcie zrozumieć że Polska to nasz kraj i okradanie go nie jest okradaniem jakiegoś tam państwa, ale NAS. Sami siebie okradamy, gnoimy. Brak lojalności.  Dlaczego US nie ściga ludzi, którzy nie są wstanie dowieść legalności majątku? LUSTRACJA MAJĄTKOWA każdego Polaka, mieszkańca Polski, czy POWSZECHNA z mocy ustawy jest koniecznością i od miliarderów trzeba zacząć, od szefów, zarządów takich firm jak J&S. Od rządu, od posłów. CBA, US, NIK, służby, policja – są od tego podmioty plus dziennikarze, organizacje watch dogs.

Jeżeli człowiek który nie ma ADEKWATNYCH legalnych dochodów do zgromadzonych dóbr, jeżeli ma majątek mając marne pensje, zadłużoną firmę czy maleńką działalność jako przykrywkę, to jest pytanie skąd MA kasę, dobra materialne. Trzeba to sprawdzić, może zarobił zagranicą, może jest wytłumaczenie lepsze od Piskorskiego bajeczek, a może to bandzior, albo oszust podatkowy.  Czy jestem za budową nowych wielkich więzień dla oszustów, cwaniaków, bandziorów? I tak i nie.Sanatorium budować dla przestępców? Kiedy zwykły człowiek ma zdychać na ulicy jak tysiące bezdomnych, miliony biednych cicho umierających w nędzy… o nie. Więźniowie muszą mieć karę, którą dłuuuugo zapamiętają, np. taki Dochnal czy inni. Oj dałbym mu karę.

Jestem za budowaniem OBOZÓW PRACY dla więźniów, czyli zakładów karnych wokół wielkich kamieniołomów, do wyrębu lasów państwowych, budowa dróg, autostrad, wałów, zbiorników zalewowych, tam, elektrowni atomowych itd. Słowem żaden więzień nie śmie mieć ANI JEDNEGO WOLNEGO DNIA ROBOCZEGO. Ma zarobić na siebie, ma rozwijać Polskę i jeszcze ma zarabiać na spłatę zadośćuczynienia ofiarom, skutkom przestępstw, choćby te słynne alimenty… tu chyba trzeba specjalnych zakładów pracy dla alimenciarzy i tak kierować nakazem sądu, plus przymusowa terapia psychologiczna, leczenie z nałogów.  

Nie chciałem po 1989 roku Polski gdzie dobrze jest tylko ludziom z układów, nieuczciwym, z twardymi łokciami, giętkim karkiem, twardą dupą. Miało być lepiej zwykłym ludziom, wierzono w to w Porozumieniach Sierpniowych, wierzono po Okrągłym Stole… teraz nie wierzy już nikt w nic i NIKOMU. Nie wierzę że będzie lepiej, nie ma środowiska które dla biedniejszej połowy Polaków potrafiłoby coś zrobić konkretnego. Nie z tymi ludźmi u władzy, nie z tymi partiami, także PIS jest beznadziejny jednak z Kaczyńskimi. Też realizują interesy lobby zamożnych, warto przeanalizować ruchy PC i PIS, obniżenia podatków dla zamożnych, zadłużanie państwa, utrzymanie podatków pośrednich np. przeklętego VAT 22%.

Kto się zajmie biedniejszą połową Polaków żeby mogli żyć na miarę EUROPY XXI wieku?

Dlaczego PIS nie chce uwolnić energii drzemiącej w Polakach? Pisałem jak to zrobić. Potrzebny jest ruch obywatelski, nowa I Solidarność tym razem w postaci sieciowego, blokowego stowarzyszenia „IV RP”. Kluczem jest powszechność, masowość, zatem oddział z osobowością prawną w każdym osiedlu, dzielnicy, sołectwie większym plus typowy szkieletowy podział struktur w JST, ale warto i postawić na sieć kościelną PARAFII.

Takiego ruchu nikt sam nie zainicjuje, to jest za duży pomysł, nie chodzi o jedno ngo, ale o TYSIĄCE ODDZIAŁOW!!!  

To misja Kaczyńskiego, albo kogoś z PIS na Jego polecenie, uchwałę organów PIS.  

Czekamy na ZŁOTY RÓG, DZWON niczym rycerze zaklęci w grocie pod Giewontem, czekamy już 20 lat ci młodsi, najstarsi czekają od września 1939. I nadal kręcą głowami… bo to jeszcze nie jest POLSKA POLSKA! Jeszcze jest u władzy pokolenie KOR, umoczeńcy z PRL udający bohaterów (prawdziwi są zabici, albo na emigracji na ogół) jeszcze MAFIA OGRĄGŁEGO STOŁU MAGDALENKI trzyma nas za mordy! Niestety… Musimy się uwolnić zarówno od PZPR, jak i ZSL tak silnego w samorządach, jak i całej tej bandy. Realia są takie że nie da się tego zrobić bez współpracy z PIS, bez ich pleców, szyldu. Nie da się i ktokolwiek sądzi że wyskoczy jako trzecia siła, to jest głupi. Posłuży tylko do osłabienia PIS.

Moją ideą jest wygenerować koalicję dla PIS z całej prawicy, chadecji, narodowców, emigracji, patriotów starych, słowem przeciwników PO-LID-PSL. Załóżmy takie narodowe stowarzyszenie i działajmy wreszcie! Lepiej późno niż wcale!  Jednoczyć ma nas szyld „IV RP”

Snuję wizję koalicji PiS i całej prawicy patriotycznej w ramach wspólnej listy komitetu wyborczego: PiS i SOLIDARNOŚĆ PRAWICY PATRIOTYCZNEJ Solidarność Prawicy Patriotycznej to po pierwsze wielki ruch nieformalny w tym blogerzy, a po drugie powinnno to być WIELKIE STOWARZYSZENIE o masowości, zapale, sile I Solidarności. Mógłby na jego czele stanąć sam ANDRZEJ GWIAZDA żeby dopełnić swoją misję w NARODZIE POLSKIM już bez BOLKA, bolków na karku... Do II RP prowadził nie tylko Piłsudski, niech Gwiazda stanie się np PADEREWSKIM naszych czasów! My jako zbiorowość obywatelska będziem zbiorowym DMOWSKIM. Tusk strzela gole dla Polski jak Łukasz.de PO-dolski "Śmierć Rotmistrza Pileckiego" - 85 min, warto i trzeba obejrzeć. To POLSKI BOHATER NARODOWY, zasługuje na epickie filmy kinowe. Zapisz się do grupy "IV RZECZPOSPOLITA" E-mail: Odwiedź grupę IV RP - przyjazna m.in dla PiS i wyborców Prezydenta Kaczyńskiego PO-lakom gratulujemy coolturalnego kanclerza PO-land Prezydent WSIo PO-laków Nikodem "TW BOLO" Dyzma CUD-ny PO-wód do dumy PO-laków, SB-olałe serducho, gryzie trochę sumienie? Kablowanie... Taka robota elektromontera-elektryka, ciągłe KABLOWANIE. Oddaj NOBLA dla SOLIDARNOŚCI sowiecki łobuzie!!! Obejrzyj się agencie za siebie aż do 1970 Tuskapaka Amaru Sońce Peru-Kaszeb czyli PO=TWÓR i gieremkomaniec Nowy blog PAWŁA PALIWODY. Paweł pisuje w kilku miejscach, m.in GAZETA POLSKA, www.propolonia.pl, czy na www.prawica.net, wcześniej na zamordowanym BMPL.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka