Fala emigrantów z północnej Afryki zalewa wybrzeża Sycylii. Liczba przekroczyła 30 tys. osób i gwałtownie rośnie. Włochy zwróciły się o pomoc, a właściwie z żądaniem, by państwa UE solidarnie przyjęły część emigrantów. Bruksela stanowczo odmówiła, proponuje wyłącznie wsparcie wojskowe i finansowe. Dzisiaj kolejna debata - Włosi nie zamierzają ustąpić.
W pełni popieram stanowisko Włoch. Co innego emigranci z Ukrainy czy Albanii, a co innego morze islamistów. Ciekawi mnie, jak polskie społeczeństwo zareagowałoby na konieczność przyjęcia np. 5 tys. muzułmanów?