Szeff Szeff
30
BLOG

W temacie spodziewanych strajków

Szeff Szeff Polityka Obserwuj notkę 3
 

Ostatnio w mediach różnego rodzaju pojawiają się opinie,że kolejną grupą zawodową, która będzie strajkować są pracownicy skarbówki. Myślę,że strajku w administracji podatkowej na taką skalę jak u celników nie będzie. Po pierwsze skarbówka nie jest tak mocno „uzwiązkowiona” jak celnicy. Co prawda działa tam kilka związków, ale mają one znaczenie marginalne. Wyszło to przy okazji zmian wyższej kadry kierowniczej za czasów PIS-u, gdy degradowanych kierowników nie miał kto bronić, bo wcześniej na rękę było im utrzymywanie pracowniczych związków w rozsypce. Znamienne jest,że o odebraniu pracownikom służby cywilnej planowych podwyżek i przekazaniu celnikom można dowiedzieć się na stronie skarbowców od organizacji związkowej reprezentującej głównie celników.

http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=3193

 Ten niski poziom „uzwiązkowienia” urzędów ma także wpływ na możliwość działania bezpośrednich przełożonych. Przy tzw. strajku celników rzeczą znamienną jest,że żaden z dyrektorów izb celnych nie podjął poważniejszych działań wobec tzw. strajkujących. Nie wspominam już o obowiązkach i uprawnieniach pracowników służby celnej,ale wystarczy przyjęcie,że protest ten jako tako nie ma miejsca a pewne uprawnienia np. wobec urlopujących pracowników daje chociażby Kodeks Pracy -  

Art. 167. § 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu.

Art. 164. § 1. Przesunięcie terminu urlopu może nastąpić na wniosek pracownika umotywowany ważnymi przyczynami § 2. Przesunięcie terminu urlopu jest także dopuszczalne z powodu szczególnych potrzeb pracodawcy, jeżeli nieobecność pracownika spowodowałaby poważne zakłócenia toku pracy. Zagadką pozostawał dla mnie również tak duża liczba zwolnień lekarskich w jednym urzędzie o tym samych czasie. Może to epidemia jakaś ? Może warto było sprawdzić zasadność ich wystawiania.

W urzędach skarbowych te numery nie przejdą. I nie ma tu znaczenia specyfika obu zawodów.

Drugim z powodów jest fakt,że wbrew temu co się pokazuje i pisze i temu co myśli społeczeństwo pracownicy urzędów są dobrze przygotowywani merytorycznie i poszukiwani na rynku pracy(sic!). W listopadzie Rzeczpospolita napisała o zmianach wśród kadry kierowniczej pełny tekst

http://www.skarbowcy.pl/mkportal/index.php?ind=news&op=news_show_single&ide=3186].

Może warto wykonać opracowanie ile osób odeszło ze skarbówki w ostatnim czasie,szczególnie w woj. mazowieckim,choć pewne szczątkowe sygnaly docierają do opini publicznej:

http://www.pit.pl/urzednicy_uciekaja_przed_kas_i_malymi_zarobkami_administracja_skarbowa_4024.php 

Faktem jest ,że pracodawca prywatny czy samorządowy może zaproponować znacznie więcej byłemu urzędnikowi, znającemu się na podatkach niż pracodawca państwowy. Myślę ,że skarbowcy nie będą się szczypać z jakimiś chlebowskimi czy tuskami, tylko poprostu odejdą z pracy.


Szeff
O mnie Szeff

Organ o ludzkim obliczu,ale czasami jak trzeba to i może zaklnie.... Mam dosyć przekonywania do swoich racji. Piszę więc bloga..... Obecnie najbardziej realizuję się w grze Civilization IV.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka