PO wczorajszej próbie samospalenia przez zdesperowanego, poniżonego i zawiedzionego zwolennika PO, media od próby pominięcia tego faktu przechodzą do sprawdzonej metody zrzucenia winy na polityków (wszystkich) i na chorobę umysłową protestującego.
Zaczęło sie od:
Tak było wczoraj, a dzosiaj skierowanie uwagi na:
Żona desperata ujawnia motywy samobójczej próby męża
Renata Ż.-R. żona Andrzeja Ż., jest przekonana, że tę tragedię zgotowali jej rodzinie politycy. W poniedziałek ich najstarszy syn miał iść do przedszkola. Mąż miał wraz z nią uczestniczyć dziś w ślubie swojego szwagra Mariusza. "To politycy odpowiadają za tragedię mojego życia" – płacze pani Renata. "Gdzie oni byli, gdy mąż próbował walczyć z przekrętami, gdzie byli, gdy mój mąż pisał do nich skargi i listy!
"Kto chce robić na dramatach kampanię, to jego styl"
Donald Tusk na briefingu z dziennikarzami podkreślał że, sądzi iż próba samobójcza mężczyzny nie będzie wykorzystywana w kampanii wyborczej. - Nie sądzę, że byłoby to stosowne zwłaszcza, że korespondencja wskazuje, że poszkodowany miał pretensje do całości krajobrazu, w którym żył. Ze względu na delikatności sprawy należy być bardzo powściągliwym. Kto chce na takich dramatach robić kampanię to jest jego sprawa, jego styl, jego wstyd - mówił premier.
Podpalił się pod Kancelarią Premiera. Tusk go odwiedził
Donald Tusk pojawił się w szpitalu, gdzie leży w stanie ciężkim mężczyzna, który podpalił się pod Kancelarią Premiera. Szef PO nie wyszedł do dziennikarzy, miał jednak rozmawiać z lekarzami na temat stanu jego zdrowia - poinformował CIR. - Oceniamy, że na 50 procent powierzchni ciała są poparzenia pierwszego i drugiego stopnia - powiedział Piotr Dąbrowiecki, rzecznik szpitala wojskowego na Szaserów w Warszawie
Na koniec, w związku z tymi odwiedzinami Tuska warto przypomnieć fagment listu który ten zdesperowany człowiek pozostawił:
W ramach kampanii wyborczej jeździ Pan po kraju i opowiada obywatelom, co zrobiliście i co zamierzacie zrobić dla ich dobra. Mam do Pana prośbę, niech pojedzie Pan do miejscowości Tokarnia w powiecie myślenickim i wyjaśni Pan mojej żonie i dzieciom, które tam przebywają dlaczego, nie mają już ojca i powie im, patrząc przy tym głęboko w oczy, że jest to moja wina, a wy zrobiliście wszystko dobrze, zgodnie z prawem oraz poczuciem sprawiedliwości społecznej. Pozdrawiam Pana i życzę dobrego samopoczucia z tego, co do tej pory zrobiliście dla obywateli tego kraju, szczególnie dla mnie i dla mojej rodziny
PS. Jeżeli ktoś nie zainteresował sie tematem i tylko rzucił okiem na tytuły to ma wrażenie, że podpalił sie z winy PiSu a dobry premier przyjechał go pocieszać.