"Ale największy problem, jak się okazuje z taśm, państwo ma z zapewnieniem bezpieczeństwa i wyegzekwowaniem sprawiedliwości. Warto tu przytoczyć w całości znany wywód Sienkiewicza. – Moje pierwsze doświadczenie jest banalne – opowiada Belce o objęciu przez siebie MSW. – Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością. Tam, gdzie państwo działa jako całość, ma zdumiewającą skuteczność. Tylko jakoś nikt nie chce korzystać z tej...
Jako przykład podaje niemoc wobec „tłustych misiów", czyli – jak można się domyślić z kontekstu – biznesmenów prowadzących nie do końca korzystne dla państwa interesy. Zdaniem Sienkiewicza każda z instytucji z osobna jest bezradna, zarówno Centralne Biuro Śledcze, jak i Urząd Kontroli Skarbowej mogą „tłustym misiom" co najwyżej „nagwizdać".
www.rp.pl/artykul/9157,1122483-Polska-oczami-VIP-ow-z-afery-tasmowej.html