„Pruszków” wolny a w Platformie zapewne wielka radość ! Po pierwsze na wolność wychodzą kolejne ofiary zbrodni Pis-u i IV RP. Bo choć „domniemanych bossów” zaczęto zamykać jeszcze za Millera, to bez owego „wywierania wpływu”, za który Platforma chce postawić Kaczyńskiego i Ziobrę przez Trybunałem Stanu, taka rzecz nie była by możliwa. Kto odważyłby się postawić tak prawych, i jak się okazało, niewinnych obywateli przed sądem ! Poza tym, gdyby Lech Kaczyński, przez swoje podłe działania, nie uniemożliwił zabicia „Masy” ( dla tych co zapomnieli link: http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,8246660,wiadomosc.html?ticaid=1f292 ), to nie było by procesu i kosztów, które musieli ponieść obywatele.
Po drugie: teraz samorządowcy z Gdańska nie będą musieli sami, w ramach jakiejś promocji, ciągnąć kolejnego samolotu. Pomogą im silne, dobrze zbudowane chłopaki, które miały ostatnio trochę czasu, by w przywięziennych siłowniach popracować nad muskulaturą. A dlaczego z Gdańska ? A to przypomnijmy słowa Donalda Tuska, z owego triumfalnego spotkania w hali gdańskiej „Areny”, na które specjalnymi pociągami zwożono działaczy PO z całej Polski. Patrząc na ową budowlę, premier z dumą przypomniał, że nie powstała by ona bez wydatnej pomocy działaczy miejscowej Platformy. Święte słowa, tym bardziej, że zaczęli ją wznosić partnerzy biznesowi Nikodema Skotarczaka ps. „Nikoś”. A że jak wiemy „premier zawsze mówi prawdę”, to tak zapewne było i tym razem.
No i teraz trzecie: z więzień, z „pisowskich” katowni, mrocznych ciemnic, wychodzą wreszcie wolni, szczęśliwi. Niewinni jak Barbara Blida, odważni jak syn Tuska, spokojni jak Stefek Niesiołowski i konsekwentni jak Janusz Palikot. Nie będą szukać pomsty. Wystarczy im sprawiedliwość. Wynajmą zatem Romana Giertycha lub tego mecenasa, który pisze pozwy „Agory” i dobiorą się do skóry dziennikarzynom, którzy nazywali ich gangsterami. Ale co najważniejsze Platforma, która dotąd miała problemy (bo starzy ministrowie już się zużyli, a nowych z powodu „krótkiej ławki”, nie było skąd wziąć) nagle została wybawiona z kłopotu ! Już nie trzeba szukać wśród „pisowsko- sldowsko- lprowskich” odrzutów ! Teraz do dyspozycji stoją prawdziwi fachowcy, świetnie obeznani z prawem, doskonale umiejący sobie radzić w finansach, no i przede wszystkim mający o wiele lepsze kontakty z „masowym samobójcą” niż ktokolwiek inny w tym kraju.
Zapewne więc niedługo zobaczymy ich na ławach rządowych, bo poza wszystkim innym mają jeszcze jedną cechę: jako niekarani pozwolą się oczyścić Platformie choćby z części błota, które przykleiło się do niej po aferze „Amber Gold” ( a wiadomo przecież, że dla Platformy nie ma nic ważniejszego niż „wysokie standardy”).
A więc Platformo – powodzenia i do roboty !
Podobnie jak Głumow ze sztuki A. Ostrowskiego "I koń się potknie" chciałbym być: zły i inteligentny. Ale niestety jestem chyba tylko "zły" - tak przynajmniej twierdzi mój były pracodawca. Zajmuję się różnymi niszowymi tematami i postaciami (np. Hieronimiem Boschem, Stanisławe Szukalskim czy słynna niegdyś kłodzką trucicielką - Charllotą Ursini). Interesuję się też oczywiście polityką i jestem taka typową sierotą po POPiSie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
