Blokowiska przeniosły się na cmentarze.
Przerażają mnie polskie cmentarze , są to po prostu marmurowe blokowiska . O ludziach tam pochowanych możemy tylko powiedzieć, jak byli zamożni . Blokowiska wyparły piękne stare nagrobki i piękną roślinność , które swoim kształtem opowiadały o ludziach i historii. Stare zabytkowe nagrobki są niszczone , a na ich miejsce stają marmurowe potwory dzieła wyobraźni , jakże prymitywnej , nowobogackich. Jak piękne były polskie cmentarze , możemy zobaczyć w nielicznych miejscach na cmentarzach wpisanych do rejestru zabytków , ale i tu po mału wkrada się wszechmocny pieniądz. Zachowało się też trochę małych cmentarzy góralskich , z przeuroczymi rzeźbami i wygrawerowanymi sentencjami i to są ostatnie miejsca naszej tożsamości. W dzień zaduszny , blokowiska cmentarne zamieniają się w wystawy supermarketów z powystawianymi na marmurowych płytach chryzantemami i dziesiątkami chińskich zniczy . Na większości cmentarzy były miejsca symboliczne , na których pojawiały się setki zniczy , teraz jest ich coraz mniej. Dawniej ludzie na cmentarzach w dzień wszystkich świętych się do siebie uśmiechali, mimo tłoku byli dla siebie uprzejmi . Ostatnio jest coraz smutniej , uśmiech zniknął,
Zupełnie inaczej jest np. w Austrii , gdzie zachowała się tradycja , kutych krzyży i skromnych nagrobków . Taki cmentarz to po prostu wystawa sztuki kowalstwa artystycznego..