Dzisiejszy dzień, to prawdziwy czarny czwartek dla lewicy. Kandydat lewicy Jarosław Kłamczyński Kaczyński po raz trzeci, tym razem prawomocnie, przegrał przed sądem i musi odszczekać kalumnie rzucone na Komorowskiego. Inny lewicowiec z PiSu Kłamczyńki Kurski jest ścigany przez komornika, który chce zlicytować jego BMW za unikannie wykonania wyroku sądu w sprawie kłamstw, których się dopuścił. Z kolei Antek Kłamczyński Macierewicz przegrał znowu przed sądem w sprawie inwigilowania prawicy. Zasłaniał się tajemnicą państwową, ale gdy sąd chciał go z niej zwolnić, nie potrafił wyjaśnicz z czego powinien być zwolniony. Zwolennicy lewicy, wyborcy PiSu, jeśli macie trochę rozumu w głowie, zastanówcie się, czy chcecie głosować na Kłamczyńskiego i jego zakłamanych kolegów.