Przeczytałem u Gómeza Dávili -Świat wart tego, aby po nim podróżować istnieje jeszcze tylko w starych książkach podróżniczych.I ja tak "podróżuję". I jedną taką książkę w secu noszę. Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów to moja wrażliwość i mój świat. Retro świat...
Trzon opowieści stanowi droga autora do wolnej Polski – narodowy mit. Znajduję tu wszystko, co pachnie prawdą, zwątpieniem i nadzieją; słyszę szum rzek, wiatru i kurzaw piasku na pustyni; dotykam niezwykłych historii, wskrzeszam dawne plemiona i zwyczaje. Czysty rejestr, bez współczesnej, pseudonaukowej nowomowy.
Znajduję wszystko, plus legendę autora: pisarza, podróżnika, chemika, poligloty. Antykomunisty, awanturnika i… szpiega.
Ossendowski to mistrz pióra i książę życia. Wciąż niedostatecznie „odzyskany”. Zafundujmy sobie podróż z Nim. Niezmiennie i coraz bardziej warto...