Nie pisałem przez kilkanaście dni. Głównie dlatego, że przeżywałem w tym czasie wiele stresów i chciałem się od tego odizolować. Teraz zbyt wiele również nie napiszę. Jednak czuję nagłą potrzebę włączenia się w dyskusję o kibicach czy kibolach (kibol - patrz: Przestępca - wg GW i TVN, a od wczoraj Orange Sport). Padło wiele słów niesprawiedliwych. Zarówno wobec "Starucha" jak i innych kibiców Legii, którzy pojechali na ten mecz, żeby zobaczyć swoją drużynę w finałowym meczu Pucharu Polski.
"Staruch" jest teraz wrogiem publicznym numer jeden. Dlaczego? Dlatego, że znalazł się na meczu PP, na który miał prawo wejść. Ok, rozumiem. Gdyby się jeszcze nagannie zachowywał i nawoływał do bitki. Ale NIE!. On kazał kibicom wrócić na trybuny i spokojnie czekać na wręczanie Pucharu i medali. Wszyscy jadą na niego, choć tak naprawdę to on zapobiegł tragedii. Niestety nad kibicami Kolejorza nie miał kto zapanować i się skończyło jak skończyło.
Najazd na kibiców Legii jest bezpodstawny i głupi, gdyż to nie oni byli prowodyrami całego zdarzenia. Oni tylko wbiegli na boisko pocieszyć się z piłkarzami ze zdobycia tytułu. Szumu nie bylo rok wcześniej, kiedy kibice Jagielloni weszli na murawę. Żadnych protestów nie słyszalem, kiedy kibice Wisły wbiegli na boisko po zdobyciu przez ich drużynę mistrza Polski.
Dzisiejsza decyzja wojewodów jest beznadziejna. Tak naprawdę nie było powodów do takich dziwnych decyzji. To jest jakieś wymachiwanie szabelką przez Tuska. Chce pokazać, jaki to jest silny i wszechmogący. Tylko, że cały czas dostaje się prawdziwym kibicom kobicom, którzy chodzą na stadion wspierać swoją drużynę. Najmniej oberwą pseudokibicie.
Wiadomo jaki jest powód zachowania Tuska. Kibice wszem i wobec wyrazili swój bunt przeciwko jego rządom. Premier nie widzi innego sposobu uderzenia w kibiców. Co z tego, że zaprzecza przy tym sensowi całego widowiska. Chyba nie od dziś wiadomo, że piłkarze grają dla kibiców.
Ale bunt rośnie i będzie się nasilał.
Prawdziwi kibice Lecha nie są niczemu winni. Winni są tylko wandale, którzy zaczęli niszczyć stadion.
