Lodzermensch76 Lodzermensch76
227
BLOG

Noże na ulicach. I komu co się opłaca.

Lodzermensch76 Lodzermensch76 Polityka Obserwuj notkę 7

Po zabójstwie dwudziestoletniego Mateusza na głównym deptaku Łodzi w lutym bieżącego roku

(linki:)

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/763171,morderstwo-na-piotrkowskiej-w-lodzi-zginal-20latek-zdjeciafilm,id,t.html?cookie=1

http://www.fakt.pl/Mateusz-O-zginal-od-kilkunastu-ciosow-nozem-na-Piotrkowskiej,artykuly,228012,1.html

powróciła za sprawą posłów Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro sprawa zakazu posiadania, czy też wprowadzenia odpowiedzialności karnej dla osób przebywających w miejscu publicznym z odpowiednią bronią białą – nożem, maczetą, szablą itd.

Natychmiast pojawiła się odpowiedź na twitterze.

Jako argumenty poszły w ruch widelce, noże kuchenne i inne potencjalnie ostre sprzęty, jakie nabywamy w sklepach w celu użycia kuchennego. Drugi koronny argument dotyczy wolności człowieka. Prawicowi komentatorzy koniecznie chcą jak rozumiem paradować po ulicach z nożami. Być może już to robią? A być może właśnie poczuli tego wielką potrzebę. W najlepszego bawią się swoimi jakże dowcipnymi komentarzami dotyczącymi projektu. Solidarnej Polsce też się dostaje, ale taki już jest los polityków.

Dwudziestolatek zamordowany przez pijanego, zaćpanego degenerata to któraś osoba z kolei, która poniosła śmierć, lub została poraniona poprzez atak z użyciem ostrych, niebezpiecznych narzędzi.

Polska jest krajem chamskim i bandyckim. Niemal codziennie widzimy przejawy agresji na ulicach, na drogach. Ludzie zajeżdżają innym drogę, próbują powodować kolizje z innymi użytkownikami ruchu z powodu nieustąpienia wystarczająco szybko lewego pasa. Wieczorem naprawdę strach jest wyjść na pewne główne ulice miast. Pijane, naćpane bydło, uważające się za strażników im tylko znanej dzikiej pseudomoralności przelewa się po ulicach. Niemal każdy mężczyzna był kiedyś napadnięty z mniejszym lub większych skutkiem – kradzieże, wymuszenia, rozbite twarze itd. Podobnie rzecz się ma w tzw. polskim małym biznesie. Proszę spróbować przez kilka lat wynajmować halę, czy obiekt na działalność gospodarczą. Groźby, paserstwo są na porządku dziennym.

Tego wszystkiego oczywiście nie czują oświeceni komentatorzy życia publicznego. Większość życia spędzają widać za biurkami, o takim biznesie nie mają zielonego pojęcia.

Nie chodzi o ograniczanie niczyjej wolności. Te argumenty są idiotyczne. Noże i widelce kupuje się w opakowaniach. Wsadza do torby i wiezie do domu. Nikt normalny nie chodzi z nimi wieczorem po głównej ulicy. Ani nie wchodzi do dyskotek. Jeśli już o prywatnych klubach mówimy – kontrole i przeszukania tutaj są normalne. Nie wolno wnoście żadnej broni. Czy też jest to ograniczanie wolności? Dobrze wiemy także , że każdy z nas może być w każdej chwili zatrzymany pod zarzutem np. posiadania narkotyków i poddany przeszukaniu.

Cel jest jeden – umożliwienie policji kontroli i odbierania broni w miejscach publicznych, ewentualnie wystawienia mandatu osobom, które ją posiadają. Chodzi o to, żeby chuligani liczyli się z policją. Już nie mówię o strachu, czy respekcie, bo to zostało w tym kraju skutecznie zniszczone. Jeśli ma przez to zginąć, lub być okaleczonym mniej osób, to jest to dobra inicjatywa.

Dlaczego więc część dziennikarzy i komentatorów polskiego życia politycznego uważa ten pomysł na "zły, idiotyczny"? Po pierwsze dlatego, że modne jest bycie prawicowym, pseudowolnościowym, pseudopatriotą. Negować wszystko i wszystkich jest cool.

Chodzi o pieniądze. Taka ideologia coraz lepiej się w Polsce sprzedaje. A przecież PO nie będzie rządzić wiecznie. Jest realna szansa na to, że do władzy wróci PiS. Wejdzie w koalicję z samym diabłem, żeby tylko mieć większość. A wtedy będzie dużo ciekawych miejsc, zajęć i posad dla "niepokornych". Trzeba będzie przecież trzymać swoją czwartą władzę do dyspozycji i pod butem.

Lodzermensch76.

Jestem inżynierem i zarabiam na życie pracując w polskim przemyśle. Dużo czytam i czasem coś napiszę. Ojciec i mąż.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka