la casa de Asterion la casa de Asterion
58
BLOG

Z cyklu: Instrukcje. Dziś: dla mediów.

la casa de Asterion la casa de Asterion Polityka Obserwuj notkę 5

Układu nie ma. Ukladów towarzyskich tym bardziej, a jeśli są to dlatego, że to nic zlego. Układy z gatunku lobbujacych są wręcz pycha i stanowią podstawę społeczeństwa obywatelskiego. W ogóle wszelkie układy są wytworem wyobraźni paranoików posiadających niestety całkiem pokaźną reprezentację w parlamencie.

Donald Tusk jest niezależnym premierem, a już najbardziej niezależny jest od sugestii Leszka Balcerowicz i Jana K Bieleckiego. Po prostu wściekli pisowcy nie mogą się pogodzic z porażką, zwłaszcza z porażką z 'facetem z podwórka'.

To nieprawda, że Balcerowicz zasiadał w radzie nadzorczej fundacji kierowanej przez jego żonę w czasie gdy pelnił funkcję szefa NBP i Komisji Nadzoru Bankowego. Nieprawdą jest że fundacja CASE otrzymała w ciągu ostatnich kilku lat ponad 10 mln zł od darczyńców, których duzą częśc stanowili przedstawiciele sektoru bankowego. Insynuacją jest twierdzenie że banki wspólpracujące najserdeczniej przez lata z fundacja CASE to banki którym szefują towarzysze broni Leszka Balcerowicza (prezesem BRE Banku jest Slawomir Lachowski, który o Balcerowiczu w ogóle nie slyszał. Tym bardziej nie brał udziału w jakichkolwiek wspólnych projektach pod kierownictwem Balcerowicza. Bielecki nie zna Balcerowicza z czasów swego premierowania i nic ich nie łączy od tego czasu). Darczyńcy nigdy nie obdarowywali fundacje CASE w kilka dni po korzystnych dla nich decyzjach szefa Komisji Nadzoru Bankowego, na wiarygodnośc którego cienia nie rzucają oskarżenia komisji śledczej.

A propos hucpy zwanej bankową komisją śledczą. Szkoda, że nie powstanie komisja do spraw prac tej komisji. Na szczęscie już wcześniej znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy walczyli z pomówieniami: choćby Gadomski w GazWyb, słynny autor biografii de Gaulle’a a nie Balcerowicza, znowu Gadomski, tym razem z Winieckim (sławę związaną z myślą ekonomiczną Ryszarda Bugaja), oddelegowany przez Towarzystwo Ekonomistów Polskich, wcale nie będące fan clubem Balcerowicza, do pracy w internetowym watchdogu prac komisji. Pieniędzy na uruchomienie strony nie dał jeden z darczyńców fundacji CASE, fundacja Batorego.

I Trybunał Konstytucyjny. Na niego zawsze można liczyć.

Obecny minister Skarbu, Grad, nie został nim z powodu zasług na polu chwały w komisji.

Skrajną nieprawdą, taką chamską wręcz jest to że jakoby minister finansów Rostowski był człowiekiem Balcerowicza. Co to w ogóle znaczy ‘człowiekiem’?? Leszka Balcerowicza nie słucha, a nawet gdyby to co. Wolno mu słuchać kogo chce, także faceta którym zajmowała się dopiero co hucpiarska komisja śledcza i którego przed wnioskiem o skierowanie sprawy do prokuratury uratowało Cialo na Które Zawsze Można Liczyc, to jest TK.

Poza tym Rostowski nie był doradcą Bieleckiego w PKO S.A.

I jeszcze jedno. Zakon KLD nie istnieje. Po pierwsze, częśc tego zakonu nabruździła tak bardzo ze musiała odejść z polityki (Merkel, Abramski), a kolejna część nie wychyla się zbytnio by prokuraturze o sobie nie przypominać (Lewandowski, Dzikowski). Piskorski i Kozak zostali nawet wykolegowani.

Po drugie, z zakonów istnieje tylko zakon Porozumienia Centrum. Spytajcie Marcinkiewicza.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka