Rzecki Rzecki
204
BLOG

Polityka jagiellońska a samostienna Ukraina

Rzecki Rzecki Polityka Obserwuj notkę 4

"Polityka jagiellońska!" mówią Szeremietiew, Mojsiewicz, Górski, pewnie też wielu innych, których nazwiska chciałbym poznać, by wiedzieć kto jeszcze koniunkturalnie albo z braku wyobraźni lansuje tego typu idee. Ludzie znający się na polityce a karmiący się bajkami, być może ludzie, którzy koniunkturalnie celem mobilizacji czytelników czy zwolenników używają bajek i okrągłych ładnych haseł. Jeżeli są to politycy czy zawodowi publicyści jest to niewybaczalne, bo jak można to podejmować, jak można tak bzdurzyć, gdy się nie potrafi przejąć władzy albo przy władzy się utrzymać? Publiczne gadanie na poważnie o "Federacji Środkowoeuropejskiej pod przewodnictwem Rzeczpospolitej" przy obecnym stanie Rzeczpospolitej, tj. jej faktycznej niemocy prowadzenia skutecznej polityki zagranicznej, jej częstej niemożności do ochrony obywateli, jej  niemożności do ochrony jej imienia i jej obywateli przed nachalną propagandą - to utrata kontaktu z rzeczywistością.

Realnym pokłosiem tego typu mrzonek jest poparcie dla "ukraińskich aspiracji", te niesmaczne i śmieszne flagi przyczepione do klap dziennikarzy pewnej redakcji, ta egzaltacje i politycy jak psy Pawłowa na ukraińskim wiecu i w konsekwencji dalsze brnięcie w absurd - unijnosceptyczni politycy na wielkim wiecu poparcia dla Unii i niemieckosceptyczni politycy opowiadający się za rozwiązaniami służącymi interesom Niemiec, polscy patrioci ramie w ramię z ukraińskimi "lachy za San" patriotami.

Kto zarządza tym cyrkiem? Może ktoś z blogerów i czytelników ma pomysł? Może ja jestem w błędzie i ktoś mnie z niego wyprowadzi. Może z konfliktu wewnętrznego na Ukrainie Rzeczpospolita może coś ugrać?

 

Rzecki
O mnie Rzecki

Służę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka