Nasz sojusznik z NATO został na wodach międzynarodowych bezprawnie zaatakowany przez terrorystów.Turcja straciła statek z załogą i ładunkiem, terroryści zamordowali co najmniej 13 obywateli tego kraju i uprowadzili wielu innych, wraz z prawie 700 innymi osobami. Wśród porwanych była też Polka, Ewa Jasiewicz. Wszyscy zamordowani byli aktywistami organizacji humanitarnej i wieźli pomoc dla potrzebujących, w tym żywność i lekarstwa dla dzieci.
Ten bezprzykładny akt barbarzyństwa wymaga zdecydowanej odpowiedzi. Każdy terrorysta jest przecież zagrożeniem dla samych podstaw naszej egzystencji, by z nimi walczyć władze każą nam się pozbywać praw i swobód obywatelskich, inwigilują nas i śledzą na każdym kroku. W imię wojny z terrorem wysłaliśmy nawet naszych żołnierzy do Iraku i Afganistanu.
Wg mediów korporacyjnych, USA napadły w 1989r. na Panamę nie ze względu na kontrolę nad Kanałem Panamskim, ale dla ochrony czci żony oficera, której w sfabrykowanej przez CIA wersji żołnierz panamski groził gwałtem. Obywatelkę polski bezprawnie porwano, więziono w izolacji w kryjówce terrorystów.Czy możemy na to pozwolić? Gdzie osławiona polska rycerskość, nasz narodowy honor?
Nasz turecki sojusznik najwyraźniej boi się terrorystów, być może nie jest dość niepodległy, by jednostronnie, bez pozwolenia imperiów, siłą odpowiedzieć na atak i postawić odpowiedzialnych za napad hersztów pirackiej szajki przed obliczem sprawiedliwości. Polska, szczycąca się ustami swych elit każdym hektolitrempolskiej krwiprzelanej w sprawach obcych imperiów (pruskiego, rosyjskiego, francuskiego, czy amerykańskiego), powinna więc raz jeszcze ruszyć sojusznikowi na pomoc.
Tym razem- nie by Turków bić, lecz by bić się w ich obronie.
Każdy przyzwoity człowiek, zwłaszcza po 11 września, powie, że terrorystów trzeba brutalnie karać, prawda?
Kiedy więc zaatakujemy Izrael?
W związku z brakiem realnych możliwości militarnych działań odwetowych, Polska powinna natychmiast:
-
zamrozić wszelkie izraelskie aktywa państwowe i prywatne znajdujące się na terytorium Polski i wypłacić z nich odszkodowania obywatelom naszego tureckiego sojusznika poszkodowanym w akcie terroru i rodzinom ofiar
-
zerwać wszelkie stosunki dyplomatyczne z Izraelem
-
natychmiast zawiesić wszelkie sprawy sądowe dotyczące praw majątkowych, w których jedną ze stron jest obywatel Izraela. Przeanalizować wszelkie rozstrzygnięcia pod kątem mozliwosci wspierania finansowego grupy terrorystycznej (np. przez płacenie podatków w Izraelu, czy wspieranie jednej z izraelskich organizacji i grup lobbingowych)
-
wprowadzić jednostronne, całkowite embargo na handel polskich firm z tym krajem- niezależnie od wszelkich regulacji międzynarodowych (i opinii WTO), jako państwo ponoć suwerenne w tak ekstremalnej sytuacji mamy do takiego działania prawo
-
wydać nakaz aresztowania dla osób, które wydały decyzję o ataku na Flotyllę Wolności 26 maja na zamkniętym spotkaniu rządu izraelskiego (za lewica.pl): premiera B. Netanjahu, ministra obrony E. Baraka (nadzorował operację), ministra spraw zagranicznych A. Liebermana, ministra wywiadu i energii atomowej D. Meridora, ministra spraw strategicznych M. Ajalona, ministra spraw wewnętrznych E.Jiszaja i ministra bez teki B. Begina.
-
rozpocząć finansowe i organizacyjne wspieranie opozycji izraelskiej, dążącej do pojednania z Palestyńczykami,w tym poprzez ideę państwa dwunarodowego. Pamiętajmy, że Polska i Litwa nie zawsze żyły w przyjaźni, a jednak zdołały się połączyć nie tylko na poziomie monarchii. Oni też dadzą radę, jeśli tylko im pomożemy.
Jesteśmy ponoć państwem niepodległym i narodem suwerennym, nie lubimy terrorystów i kochamy NATO.
Bużet MON jest skromny, więc żeby nie być gołosłownym oferuję polskiemu państwu swoją skromną pomoc. Mimo, że jestem działaczem antywojennym,zobowiązuję się do przeprowadzenia zbiórki publicznej na potrzeby wojny z Izraelem. Wesprę osobistymi datkami zbiórkę dla polskich oddziałów antyterrorystycznych i zespołów wywiadu, który powinien tak jak wczesniej Mosad z nazistami, wytropić przestępców i sprowadzić przed oblicze tureckiego lub polskiego sądu. Zorganizuję z akktywistami Lepszego Świata ruch obejmujący zarówno organizacje lewicowe i alterglobalistyczne, jak i prawicowo- patriotyczne.
Myślę, że w razie potrzeby na taki cel w Polsce zbierzemy więcej, niż WOŚP :)
Tylko jakoś w tą odrobinę konsekwencji ze strony naszych władz nie wierzę. A ty?
Marcin Janasik
