Do tytułowego słowotwórstwa zainspirował mnie coroczny, styczniowy konkurs wylewania jadu, jaki urządza sobie część polskiej prawicy za ofiarę obierając Jurka Owsiaka. Doszedłem do wniosku, że dla ludzi "drugiego obiegu" - jak sami siebie określają - nie ma możliwości, aby budować cokolwiek wspólnego z tymi, którzy swoje akcje robią w mainstramie. Nie ma takich możliwości nawet w momencie, gdy chodzi o akcje najbardziej szczytne, jak chociażby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Wiadomo. Owsiak nie pasuje, bo robi konkurencję Caritasowi, bo ktoś slyszał, że się źle rozliczył, bo podobno dostaje jakiś procent od zbiórki, bo robi wreszcie coroczny koncert, gdzie podobno dzieją się rzeczy najgorsze. Tak bowiem w Radiu Maryja mówili.
Wzięli się więc jak co roku za Owsiaka dyżurni redaktorzy od piętnowania wszystkich poza sobą.
Co robił Owsiak w PRL? Kim byli jego rodzice? Czemu robi konkurencję Caritasowi? Czemu nie chwali kościoła katolickiego? Czemu jest w mainstreamie? Kto pozwala mu występować tyle czasu w mediach? Czemu w poprzednim systemie nie siedział? Kim jest z zawodu?
Moi drodzy! To jest tylko i wyłącznie jego sprawa! Większość z Was nigdy nie zamieniła z nim ani słowa, podobnie jak zresztą ja. Nie mam jednak w zwyczaju opluwać ludzi, którzy swoją działalnością czynią tyle dobra i dzięki ich akcji uratowano zdrowie i życie tysięcy moich rodaków!
Wiem, że każdy porządny Polak powinien w PRL siedzieć w więzieniu albo chociaż działać w opozycji. W opozycji działali krytykujący go Witold Gadowski, Łukasz Warzecha, działał też pewnie Wszołek Grzegorz pomimo urodzenia po 1989 roku. Owsiak nic na ten temat nie gada, więc wiadomo, z której jest opcji...
Piszecie, że Owsiak jest antykościelny, w rozumieniu kościoła toruńskiego oczywiście. A kto zepchnął go do takiej pozycji, jeśli nie ów kościół toruński, który od lat atakuje go w swoich dokumentach, podających nieprawdziwe informacje na temat WOSP. Czy gdy plują Wam w twarz to mówicie o tej osobie dobrze? Nie wydaje mi się. O tym, że koncern Rydzyka wobec Owsiaka szerzył nieprawdę zadecydowały zresztą niezawisłe sądy.
Wiem, że chcielibyście, aby Owsiak przeprosił Was, że podczas występów telewizyjnych nie siedzi w garniturze, w koszuli zapiętej po samą szyję. Wiem, że chcielibyście, aby Owsiak przeprosił Was, że jego styl wypowiedzi nie przypomina tego, prezentowanego przez księdza na niedzielnym kazaniu. Wiem także, że boli Was, iż na Woodstocku nie grają: De Press, Antonina Krzysztoń i Rosiewicz, a na spotkania z młodzieżą zamiast Jarosława Kaczyńskiego czy chociaż Jana Pietrzaka zaprasza się Belkę, Kołodkę albo Balcerowicza...
Nikt poza Owsiakiem na początku lat 90-tych nie wpadł na to, aby tego typu akcję zrobić. Wiem, że byłby to dla Was świetny PR, gdyby dziś na początku stycznia zamiast Owsiaka do Polaków swoje prawdy sprzedawał na przyklad Kukiz, ale niestety. Nikt z prawej strony takiej akcji nie zrobił i wiem, że to boli. Boli fakt, że po 11 listopada czy Święcie Trzech Króli nie można zabrać pierwszej niedzieli stycznia w ramach "funkcjonowania w drugim obiegu".
Wasze czarowanie nie zmieni jednak tego, że co roku tłumy zadowolonych Polaków łączą przyjemne z pożytecznym. Uśmiechnięci, zadowoleni z życia, często z piwem w ręku wychodzą na tysiące organizowanych w Polsce koncertów i imprez kulturalnych, podczas których wrzucają do puszek kasę, idącą na sprzęt niezbędny do ratowania zdrowia i życia ludzi. Imprez kulturalnych, które w mniejszych miejscowościach bardzo często pojawiają się raz do roku! Tylko przy okazji owsiakowej orkiestry!
Do wszystkich krytykantów i poszukiwaczy drugiego dna mam jeden apel - nie chcecie, nie dawajcie. Nie epatujcie jednak tego dnia swoimi obsesyjnymi poszukiwaniami prawdy, której Waszym zdaniem jesteście jedynymi depozytariuszami.
Jeśli macie jakieś dowody na przekręty Owsiaka to proszę bardzo! Napiszcie gruby, rzetelny materiał o wałkach jego fundacji. Z nagranymi rozmowami, z dokumentacją papierów, z zeznaniami świadków. Jeśli jednak macie po cichu przebąkiwać, że ktoś komuś powiedział, że Owsiak to i tamto... zamilknijcie chociaż w najbliższą niedzielę.
