Debata na temat przyszłości lewicy
Debata na temat przyszłości lewicy
Lewastronamocy Lewastronamocy
247
BLOG

Dyskutowaliśmy o lewicy

Lewastronamocy Lewastronamocy Polityka Obserwuj notkę 0

Ponieważ kilka osób prosiło o wrzucenie relacji z debaty na temat przyszłości lewicy, jaka odbyła się 5 stycznia w klubie "Chwila" tak też czynię. W czwartkowy wieczór na warszawskiej woli zgromadziło się około stu obserwatorów oraz goście: Ryszard Kalisz z SLD, Anna Grodzka z Ruchu Palikota, Agnieszka Grzybek z Zielonych oraz profesor Ryszard Szarfenberg i Wiesław Dębski.

Uczestnicy dyskusji krótko podsumowali minione wybory parlamentarne, które zdaniem większości były dla szeroko rozumianej lewicy bardzo nieudane. Optymizm wyraziła Agnieszka Grzybek, stwierdzając, że 18 % partii uważajacych się za lewicowe to lepszy wynik, aniżeli w ostatnich latach uzyskiwało samo SLD.

Dużo krytyki spadło na SLD za wynik, jaki spowodowała fatalnie przeprowadzona kampania wyborcza. Nieodpowiedzialne decyzje jak sojusz z BCC oraz złe ukształtowanie list wyborczych, z małą liczbą kobiet na kluczowych miejscach oraz zepchnięciem na dalsze pozycje uczestników organizacji pozarządowych, doprowadziły zdaniem zgromadzonych do słabego wyniku.

Pozytywem płynącym z dyskusji był wspólny wniosek, dotyczący konieczności wykraczania poza działania partyjne oraz budowania konsesusu na poziomie ponadpartyjnym. Jak podkreślali zgodnie zgromadzeni, lewica musi wyrwać się z ram partyjnych rozważając budowę własnej narracji, wzorem prawicy, która stworzyła projekt "IV RP". Zauważono, że od dawna partie lewicowe nie kierują się żadnym docelowym projektem obrazującym społeczeństwo, o jakie walczą.

Dużo osób zgromadzonych na sali zadawało pytania o ekologię. Kluczowym punktem debaty stał się problem odnawialnych źródeł energii oraz budowy elektrowni jądrowych. Wszyscy zgodnie przyznali, że w tak ważnych kwestiach konieczne jest zasięgnięcie opinii obywateli, bez których tak istotne decyzje nie mogą być podejmowane przez rządzących.

Poruszono także kwestię spraw spolecznych i socjalnych, wskazując na konieczność współdziałania w walce o zmniejszanie różnic społecznych, co na przykładzie państ skandynawskich sprawdza się w sposób idealny. Goście przewidywalni także zwiększenie radykalizmu obecnych partii lewicowych, które muszą odróżniać się od Platformy Obywatelskiej, która coraz silniej interesuje się lewicowym elektoratem, chcąc zagospodarować go "dla siebie".

Na sali zgromadzonych było także wielu obserwatorów z Partii Demokratycznej oraz Stronnictwa Demokratycznego. Wyrazili oni zainteresowanie współdziałaniem z przedstawicielami zaproszonych do debaty partii.

Już wkrótce kolejne spotkania pod patronatem Ryszarda Kalisza. Następne dyskusje będą dotyczyły już konkretnych problemów społecznych i gospodarczych. Odbiegłem nieco od formy blogowej, ale skoro kilka osób prosiło o relację z debaty, relacja taka - mocno okrojona - pojawia się na moim blogu.

 

Bezpartyjny. "Na lewo od PO"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka