Państwie pro-pedofilskim jak określiła go dominikańska gazeta a miała ku temu podstawy....
To nie jest żaden atak a histeryczna odezwa, krzyk rozpaczy.
Zacznijmy od meritum w tym blogu piszę tylko dwa przypadki osoby Wesołowskiego oraz Gila.
Józef Wesołowski były nuncjusz apostolski i delegatem papieskim obecnie jest obywatelem Watykanu.
Abp Wesołowski został oskarżony o pedofilię, toczy się przeciwko niemu sprawa, polska prokuratura okręgowa w Warszawie chciała ekstradycji ale Watykan wziął go pod swój parasol i uznał że jako obywatel Watykanu nie może być poddany procedurze ekstradycji.
Poza tym ma immunitet dyplomatycznym co wzbudza dodatkowe kontrowersje...
W Polsce grozi mu 12 lat więzienia za akty pedofilskie oraz dodatkowo 10 lat więzienia za utrwalanie pornografii dziecięcej.
O spożywaniu twardych narkotyków nawet nie wspomnę...
Co lepsze Ks. Lombardi przekonuje, że polski wymiar sprawiedliwości nie składał wniosku o jego ekstradycję.
Teraz Abp Wesołowskiego czeka na proces ponieważ wobec niego teraz toczy się równolegle śledztwo prowadzone przez kongregację nauki i wiary. Teraz pewnie wielu z was "obrońców wiary" powie że to uczciwe a ja powiem guzik prawda!!!!
Już wyjaśniam nawet jeśli Abp Wesołowski okaże się winny pedofilii to zgodnie z prawem watykańskim(chyba że się mylę ale sprawdziłem wiele źródeł) najwyższa kara jaka może go spotkać to dożywotnie usunięcie z kapłaństwa i nic poza tym.
Watykan nie ma więzień więc dodatkowo uwiarygadnia to moje stanowisko....
Teraz moje pytanie co wtedy gdy zostanie zeświecczony przecież człowiek nie może być sądzony 2 razy za to samo?..
A nawet jeśli będą to jakieś okoliczności nadzwyczajne i jednak uda się to jakoś zrealizować to teraz jest pytanie czy Polsce starczy jaj na ekstradycję oczywiście nie !!!
Co udowadnia sprawa księdza Wojciecha Gila też oskarżonego o pedofilię....
3.06.2013 sędzia Luis Liranzo wydał nakaz aresztowania księdza Gila o ksywie padre Alberto.
Ksiądz Gil jest oskarżony w sprawie kilkunastu przypadków molestowania małych dzieci w wieku 7-11 lat z parafii katolickiej w której pracował i tu nie chodzi o dotykanie czy macanie ale pornografię kontaktami seksualnymi.
A także jest podejrzany o seks ze znacznie młodszymi dziećmi, najmłodsze z nich ma kilkanaście miesięcy!!!!!!!
A poszkodowanych cały czas przybywa....
Poza tym na komputerze księdza Gila znaleziono 87 tysięcy zdjęć z pornografią dziecięcą !!!
To wszystko było w zamian za podróż do Europy, Polski dominikańskich dzieci.
Według dziennikarzy śledczych a konkretnie ich anonimowego informatora ksiądz Wojciech Gil ma zasłużony urlop i przyjechał do Polski a obecnie znajduje się w Markach a konkretnie w parafii św. Andrzeja Baboli.
Znajduje się u Michalitów to podobno tu własnie przywoził dzieci z dominikany jest to jego matecznik.
W czasie urlopu został powiadomiony przez innych zakonników którzy zostali zatrzymani na lotnisku w dominikanie w związku ze śledztwem "że będzie zatrzymany, żeby wracał"
Przez jakiś czas był także w żeńskim zakonie Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.
Ksiądz Gil na terenie zakonu ma tzw suspensę co oznacza że nie może odprawiać mszy ale jako zbłąkana owieczka może przebywać na terenie zakonu i być pod ich opieką
Obok plebani mieści się również kuria generalna oraz ośrodek szkolno-wychowawczy im Andrzeja Baboli dla dzieci upośledzonych i kalek.
Zwykle są to sieroty bądź dzieci opuszczone co lepsze ten ośrodek od jakiegoś czasu zyskał sobie rangę "Siedziby generalnej władz zgromadzenia św. Michała Archanioła oraz erygowaną parafię"
Poza tym znajduje się tu internat Marki-Struga, wydawnictwo Michalineum wraz z zakładem poligraficznym, które wydaje miesięcznik "Powściągliwość i Praca" oraz czasopismo specjalistyczne "któż to Bóg" pracują tam tylko ludzie niepełnosprawni.
Poza tym mieści się tam szkoła zawodowa a także od 2010 roku katolickie gimnazjum.
Oprócz tego pryz wydawnictwie znajduje się księgarnia z książkami dla najmłodszych z książkami do religii oraz czytelnia dla dzieci.
Wspomniany wcześniej Franciszkański zakon zgromadzenia sióstr tez prowadzi podobne ośrodki tyle że dla odmiany dla dziewcząt specjalnej troski oraz dla chłopców z problemami szkolnymi oraz dla chłopców z rodzin patologicznych.
jako że ośrodki te z sobą współpracują i w obu może przebywać ksiądz Gil to czuje się tu jak u siebie w domu....
mają nawet swoją stronę internetową
Najlepsze jest to że informacji o obecności księdza pedofila w tej parafii nie dostali miejscowi policjanci z komisariatu w Markach.
Oni pierwsze słyszą o jakimś księdzu Wojciechu Gilu w każdym razie ich nikt nie poinformował o tym zarówno komendy powiatowej w Wołominie jak i wspomnianego komisariatu w Markach że w ogóle jest poszukiwany listem gończym.
Rzecznik komendy powiatowej w Wołominie Andrzej Sitek mówi że "nie przyszły do nas żadne materiały, ani prokuratorskie, ani sądowe w sprawie Wojciecha Gila stąd nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy ten człowiek przebywa na terenie zakonu w Markach"
Tak samo policja w Krośnie pierwsze słyszy o Andrzeju Gilu dominikańskim pedofilu, fajnie mi się zrymowało :)
Gliniarze z wydziału prewencji miejsca piastowego w którym też mógłby przebywać ksiądz Gil też nic nie wiedzą o liście gończym więc tym bardziej o tym czy on się tu znajduje....
Co śmieszne w oficjalnym oświadczeniu czytamy że Aktualnie ksiądz Wojciech G nie przebywa w żadnej placówce Zgromadzenia w kraju ani za granicą.
