Pan Zimoch rzucił pomysł, natomiast Panowie Goldschneider i Jaszcz go zrealizowali. Chodzi o flagę, którą polscy kibice mogliby wzorem innych nacji rozwinąć podczas grania hymnów. PZPN i jego dosyć sztuczny twór określający się mianem klubu kibica oczywiście o tym nie pomyślał. Taki patriotyzm to ja rozumiem, działanie, a nie smęcenie.
http://www.sport.pl/euro2012/1,109222,11940828,Polska___Czechy__Zafaluje_bialo_czerwona__Koncza_szycie.html