emde emde
418
BLOG

Orzeczenie TK nie jest takie złe dla zwolenników reform

emde emde Polityka Obserwuj notkę 39

Zamiast pomstować na prawomocność orzeczenia TK z 3 grudnia 2015 należy dokładnie przeanalizować, co tak naprawdę orzekł Trybunał. A orzekł on, co następuje (w skrócie):

1.    Wybrani przez Sejm kandydaci na sędziów TK nabywają swoje prawa jako pełnoprawni sędziowie TK w momencie wyboru

2.    Prezydent jest zobowiązany do niezwłocznego (z wyjątkiem uzasadnionych przypadków) zaprzysiężenia wybranych przez Sejm sędziów TK

3.    Wybór trzech sędziów TK (listopadowych) przez Sejm VII kadencji jest zgodny z konstytucją, a dwóch (grudniowych) – niezgodny  

4.    Nie można odwołać wybranych wcześniej sędziów poprzez uchwałę Sejmu, gdyż uchwały są aktami prawnymi niższej rangi niż ustawy, na podstawie których dokonany został wybór (nie pamiętam, czy tak dokładnie brzmiało orzeczenie TK, ale sens był chyba taki)

Co z tych orzeczeń wynika:

a)    Wybrani 2 grudnia przez Sejm VIII kadencji sędziowie TK stają się pełnoprawnymi sędziami w momencie wyboru

b)    Prezydent AD mógł nie przyjmować zaprzysiężenia sędziów wybranych przez Sejm VII kadencji wobec podejrzenia, że ich wybór nastąpił niezgodnie z prawem (obawę tę potwierdził TK – patrz p. 3). Zakres niezgodności został określony przez TK dopiero 3 grudnia, już po podjęciu przez Prezydenta decyzji związanych z wyborem sędziów wymienionych w p. a).

c)    Jeżeli niepoprawne jest odwoływanie wybranych sędziów przez uchwały Sejmu, to w jakim trybie należy skorygować wybór dwóch sędziów (grudniowych). Odwołanie poprzez rezygnację sędziego nie może być normą. W świetle orzeczenia TK nie ma zatem możliwości skorygowania niepoprawnego wyboru sędziów grudniowych (a także – ewentualnie – sędziów z nowego wyboru). Nie można zatem przyjmować, że odwoływanie sędziów poprzez uchwały Sejmu (co wydaje się jedynym sensownym rozwiązaniem) jest niedopuszczalne.

d)    Jeżeli odwoływanie wybranych uprzednio sędziów poprzez uchwały Sejmu jest w pewnych sytuacjach konieczne, to dopuszczalne jest zastosowanie tej metody 25 listopada w stosunku do sędziów wybranych przez Sejm VII kadencji, jeśli Sejm powziął przekonanie, że ich wybór nastąpił z naruszeniem prawa. Czy to przekonanie było uzasadnione (domniemanie), czy nie – nie ma większego znaczenia. Sejm takie uzasadnienie przedstawił (błędy proceduralne) i TK tego nie kwestionował (nie mógł kwestionować).     

e)    Jeśli Sejm VIII kadencji wybrał nową piątkę sędziów, to na mocy p. a) stają się oni pełnoprawnymi sędziami TK i nie ma możliwości zaprzysiężenia kolejnej trójki sędziów listopadowych (po ustaniu podejrzenia – wobec orzeczenia TK w p. 3 – o ich wybór bezprawny), gdyż oznaczałoby to przekroczenie ilości 15 sędziów TK.      

Dominująca po orzeczeniu TK narracja wskazująca na konieczność zaprzysiężenia przez Prezydenta trójki sędziów wybranych przez Sejm VII kadencji (listopadowych) może być uzasadniona jedynie wówczas, gdy przyjmie się założenie, że wybór Sejmu VII kadencji jest ważniejszy od wyboru VIII kadencji – co nie znajduje merytorycznego uzasadnienia (nie stanowi takiego uzasadnienia fakt, że wybór Sejmu VII kadencji był wcześniejszy od wyboru VIII kadencji – wobec zastrzeżeń co do zgodności ich wyboru z przepisami prawa) i założenie takie nie ma oparcia w orzeczeniu TK.

To na tyle, pozdrawiam

Marek Domański

 

emde
O mnie emde

Taki sobie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka