Albo jest kryzys,albo w Węgry rąbneła bomba neutronowa,gdyż w maju na kąpielisku puchy.Pogoda przyjemna,żarcie i picie OK,a publiki brak.Tam gdzie były tłumy i brak miejsca do obozowania na trawie-dziś jedynie kilka osób.Nawet deptak zaludniany zawsze przez zombie z byłego NRD nie zarobi na siebie.
A ceny?Wstęp na kąpielisko 1800 HUF,leżak 500,lekkie piwo Soproni 300,ciężki Dreher ~500,czeski Kozel 450,langos 300,lody 170 kulka,rowerek wodny 1300/godzina,dwudaniowy obiadek solidny w zestawie 1000,oddzielnie 2000,kawa ekspresso 250,szprycer 200g wina i 100g wody(świetny na upały) 300.Wstęp do Aquapalace 3400,dziecko 1300
Kąpielisko zdrożało w stosunku do zeszlego roku,żarcie i piwo tanieją.
Na mieście ceny z zeszłego roku,da się nawet obiad z menu dnia zjeść za 750.
W kantorze złotówki biorą po 60 za 1 pln,zupełnie się nie opłaca,najlepiej kupić w Polsce po 15 zł/1000 HUF.
Dojazd na miejsce Wizzairem przez Budapeszt za 288 zł /2 os.tam i z powrotem,kto ciekaw jak latać tanio Wizzairem zapraszam ;http://www.czytamonline.pl/moja-strona/40805/uzytkownik/artykul/Poradniki/lideksynubeka/Jak-tanio-latac-Wizzairem/41292.html
Z i do Budapesztu pociągiem za mniej więcej 3000HUF/os w każde mańkie,chodzą co pół godziny.Taryfa z dworca kolejowego w Hajduszoboszlo do centrum 900 HUF.
W Budapeszcie autobus z lotniska do stacji kolejowej Ferihegy,4 przystanki-bilet 320 w automacie,400 u kierowcy.
