ltp ltp
1646
BLOG

Grecja oblężona przez imigrantów, a Merkel zmienia zdanie

ltp ltp Polityka Obserwuj notkę 13

Gubernator Środkowej Macedonii Apostolos Tzikostas wezwał rząd grecki do wprowadzenia stanu wyjątkowej w związku z „ogromnym kryzysem humanitarnym” spowodowanym przez tysiące migrantów koczujących na granicy grecko-macedońskiej. Tymczasem Agnela Merkel w wywiadzie udzielonym niemieckiemo dziennikowi „Bild” powiedziała, że Grecja jako członek Unii Europejskiej przy wsparciu państw członkowskich musi zapewnić imigrantom „bezpieczne i godne warunki życia”

Jak mówi Apostolos Tzikostas, około 13 tysięcy ludzi koczuje w Idomeni, greckim mieście położonym przy granicy z Macedonią. To przede wszystkim Syryjczycy i Irakijczycy. Macedonia jednak zamknęła granicę z Grecją i na swoje terytorium wpuszcza tylko niewielkie grupki imigrantów, którzy chcą udać się na północ Europy. Większość z nich usiłuje przedostać się do Niemiec. Migranci koczują tam od ubiegłego poniedziałku, kiedy to próbowali siłą sforsować granicę. Wówczas macedońskie służby mundurowe powstrzymały ich, używając m.in. gazu.

Grecja nie radzi sobie z problemem imigrantów. Dlatego gubernator Środkowej Macedonii wezwał Unię Europejską do „podjęcia drastycznych działań przeciwko krajom, które zamknęły swoje granice” - donosi serwis politico.eu.

Jak oceniają władze Grecji, ok. 20 tys. migrantów w tej chwili przebywa w niewielkim mieście Idomeni. Ok. 35 tys. już znajduje w innych miejscach na terenie Grecji.

Tymczasem kanclerz Niemiec Angela Merkel zmieniła zdanie i już nie zaprasza rzeszy nielegalnych imigrantów do swojego kraju. W wywiadzie dla dziennika „Bild” powiedziała, że Niemcy nie zamierzają przyjąć uchodźców koczujących na granicy grecko-macedońskiej, ponieważ „imigranci nie mają prawa do azylu w wybranym przez siebie kraju”. W ocenie kanclerz Niemiec obecna sytuacja w Grecji różni się od tej, jaka miała miejsce w ubiegłym roku na Węgrzech. - Wówczas Niemcy musiały przyjąć migrantów, ponieważ „koczowali w fatalnych warunkach na dworcu w Budapeszcie” - stwierdziła kanclerz Niemiec.

Merkel w tym samym wywiadzie powiedziała, że Grecja jest państwem członkowskim Unii Europejskiej i dlatego ma pełne wsparcie „partnerów europejskich” w rozwiązywaniu kryzysu migracyjnego. Jednocześnie kanclerz Niemiec zapewniła w wywiadzie dla „Bilda”, że nie zmienia swojego dotychczasowego stanowiska na temat polityk migracyjnej, a winę za katastrofalną sytuację w Grecji ponoszą przede wszystkim te kraje, które zamknęły swoje granice, m.in. Austria oraz państwa bałkańskie.

ltp
O mnie ltp

Pozostaję otwarty na współpracę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka