W przeddzień starcia Realu Madryt z Manchesterem United, które będzie też kolejnym pojedynkiem Jose Mourinho z sir Alexem Fergusonem, chciałbym polecić Państwa uwadze dwie ksiażki poświęcone trenerowi noszącemu miano Special One. Najnowsza z nich autorstwa Luisa Miguela Pereiry oraz Nuno Luza ukazała się świeżo na rynku pod tytułem "Mourinho. Za kulisami zwycięstw". Napisali ją dwaj portugalscy dziennikarze, a jej bohater potwierdza, że to jedyna prawdziwa ksiażka na jego temat. Rok temu, gdy żyliśmy atmosferą entuzjazmu przed Euro 2012, pojawiła się w Polsce biografia utorstwa brytyjskiego dziennikarza Barclay'a Patricka pt. "Mourinho. Anatomia zwycięzcy". Ta z kolei powstała całkowicie bez współpracy z Mourinho.
W zasadzie są to książki komplementarne. Ta najnowsza jest czymś w rodzaju albumu rocznicowego, który wydaje się dla uczczenia jakiejś postaci. Jest zbiorem wyłącznie pochlebnych, pełnych uwielbienia głosów sław futbolu, pełna jest życzeń zdrowia, szczęścia i pomyślności dla wielkiego Mou. Do tego wydrukowano ją wielką czcionką dla ślepych, niektóre cytaty mają rozmiary nadające się bez mała na plakat, za to poskąpiono na podpisach pod zdjęciami. Tłumacz i redaktorzy z beztroską przeszli do porządku nad zapożyczonymi z obcych języków słowami, takimi jak np. goleada i interista, które prawdopodobnie dadzą się przełożyć na polski, a zostawione w takiej formie proszą się choćby o kursywę. Autorzy - rzekomo dziennikarze - wyraźnie specjalizują się w pisaniu tak zwanych książek celebryckich, uświetniających i laurkowych aż do bólu zębów. Próżno w ich dziele znaleźć bodaj ślad informacji o tym, jak wygląda realna sytuacja Mourinho w Realu. Nie dowiemy się z niej niczego o drodze, jaką przebył do bycia Special One. występuję w niej już jako gotowy, uniwersalny i niezawodny produkt. Jedyną zaletą tej książki jest entuzjazm wobec nieszablonowej i wybitnej postaci trenera.
Książka Patricka to bardziej rzetelne opracowanie. Autor prowadzi czytelnika przez wszystkie szczeble kariery Mourinho: od bycia średnim piłkarzem, przez asystenturę, po obecną, wysoką pozycję. Zamieszcza opinie zwolenników, ale też tych, którzy wypowiadają się o Mourinho bardziej krytycznie. Jako Anglik siłą rzeczy zawarł wiele wątków poświęconych angielskiej lidze i pracy trenera w Chelsea Londyn. Ta książka jest wynikiem rzetelnej, dziennikarskiej pracy i owocem wieloletniego obycia autora ze światem piłki nożnej. Brak w niej jednak samego Mourinho i to jedyny mój zarzut .
Myśle, że warto zapoznać się z oboma pozycjami, nie oczekując jednak więcej niż te książki mogą dać.
