Gdzie się podział nasz Premier Donald Tusk ? Pilnie poszukiwany bo dzieje się wiele a nasze słońce zapadło się jak niemal te samochody w Częstochowie i Chorzowie, pod którymi zapadł się asfalt. Nie wierzę oczywiście w spiskową teorię dziejów, że to szanowny Grzegorz zwany Schetyną zajumał kluczyk od legendarnej „szafy”. Tak czy siak, „zniknęło” naszego Szefa wszystkich Szefów i pozostaje nam pytanie, co się dzieje z naszym Ulubieńcem - Przywódcą ?
Się zmartwiłem szczerze, bo to już tyle dni minęło i takie frukta w te i we wte śmigają a tu nic. Można powiedzieć „nicość”. Prawie tydzień za nami, o urlopie jakoś żadne szczekaczki nie donosiły, po ślubie córki od fashion ze sponsorem LOT-em czas już minął. Co się dzieje z naszym capo di tutti capi ?
Rzeczniczka Kidawa-Błońska ogłasza, że impreza kolejnego polsko-rosyjskiego pojednania się nie odbędzie bo malezyjski samolot się był rozpadł w powietrzu. Rosjanie mają takie wypowiedzi gdzieś i ustami rzecznika rosyjskiego resortu dyplomacji Aleksandra Łukaszewicza oświadczają, że Rosja "nie zamierza rezygnować z organizacji w Polsce tradycyjnych festiwali, wystaw i innych projektów, które wywołują duże zainteresowanie polskiej publiczności".
Na „Twitterze” ostatni wpis Szanownego Przywódcy z datą 11 lipca. Ostatnie news’y 18 lipca…
Dymisja na Ukrainie Premiera, - „Arsenij Jaceniuk oświadczył w czwartek po południu, że wraz ze swoim gabinetem podał się do dymisji”.
Samolot spada na Ukrainie, blogosfera porównuje działania rządów zainteresowanych Państw w skojarzeniu ze Smoleńskiem.. Reakcja przynajmniej Holandii, jakaś taka, nieadekwatna… Burmistrz miasteczka Hilversum Pieter Broertjes domaga się deportacji córki Władimira Putina z Holandii. Nieadekwatna bo nie dba jeden z drugim o dobre stosunki, dla których warto ….
„Ze zbójem nie można się układać, zbójowi można pokazać tylko zaciśniętą w pięść rękę i tak zachował się prezydent Obama i na to w Polsce czekaliśmy - oświadczył Tomasz Nałęcz.
Ten sam przywołany powyżej u Moniki Olejnik w programie „Siódmy dzień tygodnia” parę lat wcześniej - „To, że premier Rosji, z taką a nie inną przeszłością, przypomnijmy, z resortu, który przecież robił Katyń, pojawi się z polskim premierem na grobach katyńskich i powie to co powiedział, powinno być rzeczą tak niesłychanie ważną i tak cenną, że powinniśmy na ołtarzu tej sprawy złożyć każdą ofiarę”.
Sondaże dają ponad 42 % dla PiS. Inne, 22% poparcia dla PanPremiera i 69 % przeciw ( błyskawicznie zniknięto, chyba, że ktoś poda linka ).
Burego i Rynasiewicza przeszukiwano dzień przed głosowaniem nad votum zaufania dla szefa MSW Sienkiewicza ( nie Henryka ) co to obiadał z Belką w oku, oczywista przypadkiem…Broń Boże, gdyby ktoś coś, itd… Jak powiada Andrzej Seremet („Nie martw się, Mietek. Potem nowe wybory i PiS nas powsadza!”), CBA i prokuratura działały właściwie i nie naruszono immunitetu poselskiego. Taki cwancyk.
Turystom czasowo przebywającym w ośrodku agroturystycznym w Polsce jakiś głupi Sąd przyznał odszkodowanie za warunki pobytu. Niby jakieś karaluchy, brak wody czy jej nadmiar czy coś…
Takie tam w sumie drobiazgi w tym tygodniu a naszego samca Alfa ani widu ani słychu…
Ta notka miała powstać wczoraj ale wredne okoliczności przyrody niepowtarzalnej się zemściły, a może to działania niewidzialnej ręki. Kto wie…:)
No i tak się poznęcać chciałem nad znikniętym Premierem a tu „zonk” i „suprajz”. Jest, nie opuścił nas, już wie, już „Drużyna Pierścienia” się znalazła. Coś tam , że nie wybiera się na frytki do Brukseli, że się prawdopodobnie odwołamy od pozwu głupich arabskich turystów i generalnie luz i poniedziałek. Znaczy , żyje! Ufff, dzięki. Dzięki temu wiem, że nic się nie zmieniło i nie zmieni. Trwajmy.