Yugo Yugo
441
BLOG

Kara Śmierci

Yugo Yugo Polityka Obserwuj notkę 3

Cnotą każdego Chrześcijanina jest sprawiedliwość. Zatem kara śmierci, którą uważam za jak najbardziej sprawiedliwą jest wypełnieniem tej cnoty i krokiem do błogosławieństwa. Zupełnie w tej kwestii nie rozumiem stanowiska lewicy i organizacji, które są rzekomo przeciwko - karze śmierci a mimo to postulują zabijanie, za pomocą aborcji ludzi bardzo małych oraz za pomocą eutanazji ludzi bardzo chorych. Natomiast sprzeciwiają się zabijania morderców! Dzisiaj obserwujemy również pewną rozbieżność poglądów dotyczących przywrócenia kary śmierci w środowisku Kościelnym. W sumie to nic dziwnego, gdyż Kościół jako twierdza wolności i sprawiedliwości jest cały czas podmywany przez demokrację i socjalizm. Skutkiem takiego działania jest postać Jana Pawła II, który w swojej encyklice pt. "Evangelium vitae" zawarł stwierdzenie, że kara śmierci nie powinna być stosowana poza przypadkami absolutnej konieczności, gdy nie ma innych sposobów obrony społeczeństwa, które to przypadki są dzisiaj bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale. Wyraził ponadto, że środki bezkrwawe bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej (punkt 56). W bożonarodzeniowym orędziu Urbi et Orbi w 1998 wyraził się: "Niech dzięki Bożemu Narodzeniu umocni się na całym świecie poparcie dla stosownych i pilnie potrzebnych działań, które położą kres produkcji zbrojeniowej i handlowi bronią, pozwolą strzec ludzkiego życia, znieść karę śmierci (...)". Apelował ponadto o niewykonywanie orzeczonych już wyroków. Nie możemy na podstawie powyższych wiadomości kategorycznie przypisać JP II, że był przeciwnikiem kary śmierci. Na początku wyjaśnijmy sobie fundamentalną różnicę między zabójstwem a morderstwem. Morderstwo jest to uśmiercenie człowieka w działaniu podstępnym, tudzież celowym. Natomiast zabójstwo jest nieumyślne, nie spowodowane świadomym działaniem. Mając tą wiedzę, możemy z całą pewnością stwierdzić, ze jest następstwem czynu - morderstwa jest kara, w tym wypadku śmierci. Wnioskujemy to na zwykłym racjonalnym myśleniu - symetrii rozliczeniowej, która wymaga uzgodnienia strony "winien" ze stroną "ma". Jako, ze zakładamy, iż zbrodniarz, nie może wyjść z saldem +, tylko równoważącym się to odpowiednią dla niego karą jest odebranie życia. Innym przykładem zastosowania tej kary i poparcia jej przez samego Jezusa jest scena ukazująca ukrzyżowanie, gdzie jeden ze skazańców został uciszony przez drugiego słowami "my sprawiedliwą karę cierpimy, podczas gdy on nic złego nie zrobił". Zwrócił się do Pana Jezusa, by zabrał go ze sobą do raju i natychmiast został kanonizowany, zdobywając sie na taki obiektywizm, mając "nóż na gardle". Nic zatem dziwnego, iż Pan Jezus kanonizował go bez najmniejszego wahania. Dedukując dalej albo stawiamy tezę, iż Pan Jezus kanonizował człowieka za poświadczenie nieprawdy, co byłoby przypuszczeniem ogromnie nietaktownym, albo również chrześcijanie muszą uznać karę śmierci za sprawiedliwą. Innym biblijnym dowodem, na słuszność kary śmierci są słowa Boga "A gdyby ktoś bliźniego swego umyślnie zasadziwszy się podstępem zabił, i od ołtarza Mego weźmiesz go - i zabijesz!". (Księga Wyjścia, XXI, 14)", kontynuując sprawiedliwości doszukujemy się nawet w księdze rodzaju starego testamentu!"Kto przelewa krew człowieka, przez człowieka zostanie przelana jego własna krew, bo na obraz Boży uczynił on człowieka". Swoisty paradoks dostrzegamy w tłumaczeniu przykazania "nie zabijaj". W tłumaczeniu hebrajski brzmi ono jako "nie morduj" co jest doskonałą przestrogą. Podsumowując! Jeżeli mamy nazywać kare śmierci kara, to albo dołączmy ja do kodeksu karnego albo przestańmy jej wogóle nazywać kara i usuńmy z arsenału kar. Ja wyznaję zasadę Ulpiana Domicjana "Dare cuique suum". Myślę, że ta notka w sposób merytoryczny przekona czytelnika za słusznością tej kary, bo czymże ukarać więźnia, który zabije strażnika? 

Yugo
O mnie Yugo

Niezależny publicysta, którego misją jest przedstawianie szarej rzeczwistości w sposób non - profit, wedle własnego zdania. Hasłem przewodnim bloga jest paremia łacińska "Volenti non fit iniuria"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka