Brooczek Brooczek
328
BLOG

Klęska cyfrowej polski

Brooczek Brooczek Polityka Obserwuj notkę 1

W ostatnich dniach otrzymaliśmy dowody potwierdzające słynną tezę Bartłomieja Sienkiewicza że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Świadczą o tym zarówno awaria systemu przeliczania głosów w PKW, oraz awaria związanego z wdrożeniem sztandarowego projektu rządu - pociągów Pendolino, systemu sprzedaży biletów PKP Intercity.


Jest nie lada wyczynem, by doprowadzić do takiego stanu w kraju który szczyci się jednymi z najzdolniejszych programistów na świecie, posiada przyzwoite wydziały informatyki oraz specjalne ministerstwo ds. cyfryzacji. Nasze państwo nie potrafiło w ostatnich dniach zapanować nad zagadnieniami z którymi radzą sobie średniej wielkości solidne firmy prywatne.


Niedawno opinię publiczną zbulwersowała wieść o aktywności czynników rosyjskich w obrębie naszych systemów informatycznych. W tych dniach dowiadujemy się że nasze oburzenie było przedwczesne. Jak widać, “pomoc” ze wschodu nie jest potrzebna by skutecznie sparaliżować systemy informatyczne naszego państwa, z tym doskonale radzą sobie nasi urzędnicy.


O ile reakcja władz PKP była szybka i zdecydowana, odwołany został członek zarządu odpowiedzialny za pion informatyczny, o tyle sytuacja w PKW jest zgoła odmienna. Obecny prezes PKW Stefan Jaworski bagatelizuje problem, tłumacząc że sama prawidłowość obliczeń wyniku wyborów nie jest zagrożona. Być może, jednak jako obywatele mamy prawo wymagać od PKW aby dbała o przejrzystość i sprawność całego procesu wyborczego, nie tylko jej analogowej części (choć jak pamiętamy i do tego były pewne zastrzeżenia).

 

Na naszą uwagę zasługuje też fakt, że obecny prezes umywa ręce od wyjaśnienia różnych anomali i nieprawidłowości związanych z procesem wyborczym, jak choćby podejrzanie zawyżonej ilości głosów nieważnych oddanych na Mazowszu w poprzednich wyborach do sejmików wojewódzkich. W programie Jana Pospieszalskiego, dał on wyraz tego że nie interesują go tego typu kwestie, a jego odpowiedzialność kończy się na formalnym zatwiedzeniu poprawności wyniku głosowania przez Sąd Najwyższy.


Dobry sędzia nie musi być dobrym managerem, lecz prezes PKW musi wykazywać odrobinę zdolności managerskich by móc dobrze wypełniać swoje obowiązki. Zważywszy na szczególnie silne umocowanie członków PKW, oczekuję że prezes Jaworski zachowa się odpowiedzialnie i honorowo, i że sam, zaraz po podliczeniu głosów z drugiej tury poda się do dymisji.

Brooczek
O mnie Brooczek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka