Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber
25
BLOG

dołki, które Tusk sam wykopał

Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber Polityka Obserwuj notkę 13

W listopadzie minie rok pracy( chociaż to słowo należy raczej wziąć w cudzysłów) Gabinetu Drętwych Teoretyków. Ale już we wrześniu możemy mieć pierwsze wyładowanie, bowiem zamiatanie problemów pod dywan przez ekipę Tuska, nie oznacza, że udało się je rozwiązać. Czy zobaczymy nową twarz Tuska i jego rządu? Czy też zaczniemy oglądać początek końca tego polityka?  

rozbudzone nadzieje 

W kampanii wyborczej Platforma Obywatelska obiecywała, że będzie się nam żyło lepiej. Na dodatek wszystkim. Jak jest w rzeczywistości to oczywiście widać, a najbardziej, kiedy robimy zakupy. Ceny do góry idą jak szalone, benzyna za moment przekroczy 5 złotych za litr, a na giełdzie bessa. Zapowiadanego cudu gospodarczego nie widać więc na horyzoncie. Te rozbudzone nadzieje chcąc, nie chcąc, muszą się zderzyć z rzeczywistością lada moment. Jaki będzie tego skutek? Niewątpliwie możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłości paru grup zawodowych na ulicach. Niedawny bardzo głośny protest stoczniowców, wydaje się być zaledwie preludium. Zapewne nie odbije się to na wzroście poparcia dla Platformy. Wyniki w okolicach Jednej Rosji mogą na zawsze pozostać jedynie miłym wspomnieniem.   

rolnicy na drogach? 

Raczej drogi należy wziąć w cudzysłów. Dzisiaj rolnicy zdają już sobie sprawę, że są znacznie lepsze sposoby na skuteczne zrobienie wobec siebie zamieszania. Fakt, że na protestach „Samoobrony” jest tak mało osób, nie oznacza, że rolnicy są zadowoleni z obecnej sytuacji i obecnego rządu. Chociaż nie czuję się specjalistą w materii rolnictwa, to jednak, o ile mam dobre informacje, to wśród mieszkańców wsi narasta frustracja. To zaś się musi w krótkim czasie przełożyć na problemy dla Tuska i Sawickiego. Aha no i jeszcze jedno- PSL. Pawlak może siedzieć cicho, ale jak długo, jeżeli wściekłość rolników będzie jeszcze większa niż dziś?

Żydzi chcą zwrotów 

Żydowskie lobby odniosło kolejny gigantyczny sukces w Stanach Zjednoczonych. Właśnie amerykańscy kongresmeni krytykują Polskę za opieszałość w związku ze zwrotem skonfiskowanych ziem przez komunistów. Taką uchwałę podjęły zarówno Senat, jak i Izba Reprezentantów, dziś obie pod władaniem Partii Demokratycznej. Z jakiego powodu Donald Tusk już w tym roku, będąc w Jerozolimie mówił, że rząd zajmie się ustawą reprywatyzacyjną? To być może te słowa stały się punktem wyjścia do wzmożonych działań lobby żydowskiego, oraz Centrum Wypędzonych Eriki Steinbach.  

klasa średnia przestaje ufać rządowi   

Czy w niedługim czasie rząd roztrwoni poparcie przedsiębiorców? To jest całkiem możliwe. Z niedawno przeprowadzonego sondażu wynika, że aż 55% przedsiębiorców uważa, iż rząd nie realizuje swoich obietnic wyborczych. Odmiennego zdania jest blisko dwa razy mniej, bo zaledwie 29% z nich. Nadzieja oczywiście ma być w Palikocie i jego komisji Przyjazne Państwo. Tyle tylko, że z nią mało kto się liczy. W rzeczywistości bowiem potrzebna będzie do realizacji wszystkich zamierzeń wola polityczna nie tylko samego Palikota i pozostałych sześciu członków komisji, ale całego Parlamentu. Swoimi wygłupami Palikot nie zwiększa szans na powodzenie tej operacji. Drugim problemem może być brak prawników w komisji, przez co panowie mogą jedynie narobić bałaganu legislacyjnego. Jeżeli wprowadziliby wszystkie propozycje, mogłoby się okazać, że- w co trudno uwierzyć- bajzel jest jeszcze większy, niż obecnie. Dodać można, że właśnie dzisiaj główny ekonomista Bussiness Centre Club profesor Stanisław Gomułka, wezwał rząd do działań sprzyjających wzrostowi gospodarczemu - takich, jakie Platforma Obywatelska zapowiadała w kampanii wyborczej. Ten sam, który jeszcze niedawno był wiceministrem finansów w gabinecie Tuska.  

co dalej? 

Ciężko na to pytanie odpowiedzieć. Po 9 miesiącach rządów Platformy Obywatelskiej niewiele można wskazać pozytywów. Rząd natomiast- częściowo zapewne niechcący- pootwierał wiele frontów. Dzisiaj przyjdzie mu za to zapłacić być może bardzo wysoką cenę. Jeżeli dołożymy do tego koterie i wojny, które gryzą rządzącą partię, widać jak na dłoni, że najbliższy rok może stać się pierwszym poważnym testem Tuska premiera. „Referendum” w tej sprawie czeka nas już na wiosnę przyszłego roku, kiedy to partie będą musiały poddać się wyborczej weryfikacji w związku z elekcją do Parlamentu Europejskiego. Czy rzeczywiście nieprawdopodobna jest przegrana Platformy?

Poseł na Sejm RP VIII kadencji ziemi bydgoskiej (7.291 głosów), radny Rady Miasta Bydgoszczy w latach 2014-2015 (2.555 głosów), przewodniczący PiS w Bydgoszczy od roku 2012. W latach 2005-2010 aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści, m.in. sekretarz generalny i Przewodniczący Rady Krajowej. Zapraszam na moją stronę internetową: lukaszschreiber.pl oraz na profil publiczny na fb: .facebook.com/radnylukaszschreiber

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka