machacz machacz
30
BLOG

"Avatar"

machacz machacz Kultura Obserwuj notkę 0

Drobna recenzja filmu pana Camerona, aby oderwać się od układów równań różniczkowych...

Już trzeci raz powtarzam "Matematykę III", może źle wybrałem kierunek studiów? :)

Sziedziałem w kinie, okulary ciążyły na nosie (mam świetny wzrok i nie noszę okularów, więc te kinowe mi przeszkadzały), i przez chwilę widziałem "Pocahontas"... A może "Tańczącego z wilkami"? "Dr. Quinn" też tam była. Że o Neo nie wspomnę. Cieszę się, że to podobieństwo dostrzegłem dopiero po kilkunastu (może kilkudziesięciu?) minutach, ponieważ na początku byłem zachwycony, co pozwoliło mi względnie przyjemnie dotrwać do końca projekcji.

Idea personifikacji Bóstwa Przyrody jest ciekawa... Ciekawy jest sposób, w jaki podkreślono więź wszystkiego ze wszystkim. Myślę jednak, że proponowana w filmie kocepcja relacji na linii istota myśląca - natura jest z gruntu fałszywa. Proszę mnie nie brać za jakiegoś dewastatora, który najchętniej wyciąłby wszystkie drzewa i pozabijał wszystkie zwierzęta... Uważam, że na tym świecie najwyżej stoi człowiek, i cały ten świat jest dla nas... Pamiętajmy tylko, że jeśli już zetniemy ostatnie drzewo, to nie będzie cienia w upalny dzień ani szuku wiatru, nie będzie też ptaków, które wiły sobie gniazda w jego koronie, ani owoców przezeń rodzonych... Pamiętajmy, że szacunek do przyrody wynika przede wszystkim z szacunku dla człowieka jako elementu przyrody, który nie może istnieć w oderwaniu od niej. I zamiast przeznaczać miliardy dolarów (euro?) na redukcję emisji CO2 zajmijmy się lepiej segregacją śmieci (żeby innym ludziom nie śmierdziało wysypisko czy spalarnia), likwidowaniem dzikich wysypisk (żeby można było iść z dziećmi na spacer do lasu), zakładaniem filtrów na kominy (aby mieszkańcy miast oddychali czystym powietrzem), oczyszczaniem ścieków (aby znów można było kąpać się w Wiśle i łowić w niej ryby) itd itp. Ludzie! Przyroda bez nas da sobie radę! To my jej potrzebujemy, nie ona nas, i dlatego powinniśmy ją szanować. I bynajmniej nie jest bóstwem, jak sugeruje film.

Bardzo podoba mi się idea nadprzewodnika wysokotemperaturowego, oraz anomalie (?) związane z jego obecnością na Pandorze. Podoba mi się to fizykalne podejście do tego, jak mogą wyglądać inne światy.

Bardzo nie podoba mi się, że dowiaduję się o tym z Wikipedii.

Gratulacje dla animatorów i informatyków zatrudnionych przy produkcji filmu. Uważam, że odwalili kawał dobrej roboty; coś na miarę drugiego "Toy story". To jest właśnie pełne wykozystanie technik animacji 3D w połączeniu z motion capture. Tak trzymać.

Ale czy poza techniką filmową jest w tym obrazie cokolwiek nowego? Odgrzewane kotlety nie tuczą...

machacz
O mnie machacz

Pozwólcie rządzić się ludziom według ich własnego uznania.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura