Znowu zagoscil w salonie Sadurski z paranoidalno,pseudo-liberalnym tekstem:
" do inicjowania i wprowadzania działań w zakresie ochrony zasad etyki dziennikarskiej. Co to właściwie miało oznaczać – licho wie. Ten przepis (podobnie jak kilka innych przepisów, ale to teraz nieważne) został zaskarżony do TK i szczęśliwie padł, RiP."
M:Czekam cierpliwie,kiedy paranoidalny Sadurski odniesie sie do pseudo-liberalnego TK?? W krajach liberalnych jak USA czy tez UK nie ma czegos takiego jak TK,bo istnienie TK jest wlasnie anty liberalne,a tu Sadurski cieszy sie,ze ustawa padla w TK,mimo ze swiezo wybrany rzad byl jak najbardziej za nia.To co jest wazniejsze w demokracji:wola wyborcow wyrazona w powolaniu nowego rzadu,czy raczej wola TK powolanego przez poprzednie rzady? Przypominam,ze ten sam TK utracil lustracje,mimo ze zdecydowana wiekszosc obywateli jej chciala.Jesli TK dziala wbrew wyborcom,to jaki jest sens istnienia TK.Sadurski zaraz odpowie,ze TK jest nam bardzo potrzebny,bo pewno sam marzy po nocach,zeby tam kiedys zasiasc.
Sadurski:" Ale – jak to bywa w postępowaniu przed TK – zarówno Marszałek Sejmu jak i Prokurator Generalny mieli okazję wypowiedzieć się w obronie zaskarżonych przepisów, co też uczynili. I oto w moje spragnione tajemnic państwowych łapy (czy łapy mogą być spragnione? Moje mogą) wpadło pismo Marszałka Sejmu (jak wpadło? To powiem tylko w obecności moich prawników, albo w obliczu realnej groźby tortur), który wówczas napisał, krytykując argumentację przeciwników tego przepisu: „argumentacja na rzecz niezgodności z Konstytucją przyjętego rozwiązania opiera się nie tyle na analizie przepisów Konstytucji i zakwestionowanej ustawy, ile na antycypowaniu działań Krajowej Rady i przewidywaniu ich negatywnych skutków”.
Zwracam Państwu uwagę na słowo: antycypowanie. Otóż liberalna zasada zinstytucjonalizowanej nieufności, jaką zaproponowałem na początku tego wpisu, to nic innego, jak antycypowanie negatywnych skutków działania jakiejś instytucji, jeśli tylko wyposażymy ją w nadmierne lub nieprzemyślane kompetencje."
M:Sam pan chyba widzi profesorze,ze najwazniejsza rola panstwa jest nie tylko dbanie o szybki rozwoj gospodarczy,ale rownoczesna walka z przestepczoscia,lapowkarstwem i cwaniactwem TK,ktory dziala na podstawie antycypacji czarnego scenariusza,wymyslonego przez jajoglowe niemoty,a nie na podstawie woli narodu wyrazonej w ostatnich wyborach.
kazdy chyba widzi wyraznie,ze po wyborach konieczna jest zmiana konstytucji i kopniecie w zadek niemot z TK.
The Novak
http://www.usopen.org/en_US/index.html
Janowicz ma szanse
http://www.usopen.org/en_US/scores/draws/bs/index.html
