Zabaczylem pare dni temu w telewizorni guru monetarystow polskich,samego Leszka Balcerowicza i az mnie sie na sercu miekko zrobilo,gdy zapowiedzial on,iz bedzie lepiej.Nie wiem kogo mial na mysli Balcerowicz,bo zaraz po tym jak stwierdzil,ze bedzie lepiej,to dodal rowniez,ze gospodarka nie bedzie sie tak szybko rozwijac za Tuska jak za Kaczynskiego.Patrze wiec w obraz i slucham swietych slow Pana Profesora i czekam kiedy wypowie,komu sie dzwignie,bo jak gospodarka zwolni,to zdecydowanej wiekszosci nie bedzie az tak dobrze jak za Jaroslawa.W kilku nastepnych zdaniach Pan Profesor wydukal,ze .............poprawi sie obraz Polski w oczach "swiata".Zeby nie bylo watpliwosci,to ten"swiat"ogranicza sie do Rosji,Niemiec i Izraela,czyli do ludzi i krajow,ktore znane sa w historii Polski,ze nigdy zadnego Polaka nie skrzywdzily ani nie oszwabily.
Francja zdecydowanie odwrocila sie w strone USA, gdzie obywatele Niemiec,UK i calej Europy Zach. wala drzwiami i oknami chociazby na weendowe zakupy,bo drozyzna w EU ogranicza ich standard zycia.U nas juz ludziska przestali sie emocjonowac nawet najpopularniejszymi soap operami,bo najciekawsze sa reportaze z lotnisk,w ktorych najczesciej pokazywani sa "turysci" z UK przyjezdzajacy bez zadnego bagazu do NYC na weekend,a wyjezdzajacy stad z dwiema walizkami towaru i po ogladnieciu show'u na Broadway'u lub wizycie do Metropolitan Opera.Przy tanich biletach na amerykanskie linie lotnicze wydajac 3 tys euro w NYC sa jeszcze 1 tys euro do przodu po powrocie do domu.
Balcerowicz wspomnial rowniez,ze autorytety wroca na swoje dawne i jak wiadomo zasluzone miejsca i wymienil tu Bartoszewicza i Walese.
Jesli gospodarka zwolni i 99,99% ludzi odczuje to na wlasnych kieszeniach,to komu bedzie lepiej? Bedzie lepiej tym,ktorzy mieszcza sie w 0,01% czyli okolo 4.000 ludzi z Tuskiem i Bartoszewiczem wlacznie.
Nie moge sie nadziwic z jakim wysilkiem i zaciekloscia prof Spongebob namawia Ciemnogrodzian na podpisanie Karty.Czy nie lepiej przedstawic fakty,np w jakim tempie rozwijaja sie gospodarki EU ,a w szczegolnosci te nalezace do euro?
Od poczatku XXI wieku EU prze do przodu z zadziwiajaca szybkoscia 0,3% rocznie,a prof Spongebob i tuz za nim Tusk nie poprzestaja w wysilkach do zjednoczenia prawnego i gospodarczego z bedacym w stagnacji "kolosem".
Nie dziwie sie natomiast zupelnie red Warzesze.Napisal ksiazke o Radku,obalil znienawidzonego JarKacza,wepchnal Radka do MSZ.I juz zaczynam widziec te 2 lata do przodu,jak Warzecha skopie LechKacza,bez specjalnego powodu zreszta,ale przeciez to samo robi prof Spongebob,no wiec na pewno ujdzie mu to na slucho.A tuz przed wyborami prezydenckimi wyda nastepna ksiazke o bohaterskich dokonaniach Radka S. na niwie politycznej i jak to Polska jest lepiej postrzegana przez caly "swiat" itp horseshit i bedziemy mieli molodego i przystojnego prezydenta Radka oraz pierwsza dame Anne Applebaum.Warzecha jest charyzmatyczny nie mniej niz Radek i nie watpie,ze ten scenariusz juz teraz jest rozpatrywany.A jak red Warzecha oczysci swoj jezyk z mend i gnojkow,to tez moze liczyc na to,ze Radek rzuci go gdzies na placowke.
Tak jak to proponowal nie tylko prof Sadurski ,ale apelowal o to rowniez Krzysztof Klopotowski,w celach czysto medialnych nowy rzad powinien powolac kilku gejow na ministrow.
No i wtedy bedzie juz Holiday:
http://www.youtube.com/watch?v=neHcGwCfpzo
