W Wielkiej Brytanii rozważa się wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia OC dla...właścicieli psów. Idea na pozór słuszna, w końcu pogryzienia zdarzają się nie od dziś i zapewne zdarzać się będą. leczenie kosztuje, ból też można wyrazić w monecie....prawda ze słuszne?
Wszystko było by nawet do przyjęcia, gdyby...
- gdyby nie obowiązek ponoszenia dużych kosztów składki na ubezpieczenie zdrowotne!
W Polsce, w Grudziądzu pan Marek Nowak dyrektor tamtejszego szpitala wprowadził odpłatność za leczenie pacjentów pod wpływem alkoholu. I tu także wydaje się że wszystko jest OK...wydaje się!
Wydaje się gdyż także ten kto pod wpływem alkoholu połamał sobie ręce, rozpił głowę, wpadł pod samochód itp...był UBEZPIECZONY! Opłacał składki. Skoro on ma płacić, to niech płaci też grubas - bo się utuczył i zafundował sobie choroby z tym związane, niech płaci chudzielec - bo wyniszczył swój organizm, niech buli kierowca - bo jeździł, czyli ryzykował i pieszy bo spacerował czyli też ryzykował...
W każdym z tych przypadków nie chodzi o żadne dobro, nie chodzi o sprawiedliwość, ani o zabezpieczenie innych - tu chodzi o bezczelne wyłudzenie kasy od tej czy innej grupy i nie ma znaczenia że ci ludzie już swoje składki zapłacili - moloch państwa opiekuńczego domaga się wciąż nowych ofiar, danin i prezentów!
Zatem skoro już musimy te OC opłacać - to ja proponuje OC wyborcze. OC dla durniów którzy wykorzystując swoją przewagę liczebną, narzucają innym rządy populistów, demagogów, aferzystów i łotrów najzwyklejszego autoramentu.
Nie głosowałem na PO - czemu mam ponosić koszty ich polityki? Niech z tego OC będzie mniejszości wypłacona rekompensata za wzrost, choćby ceny papierosów!
