Na blogu Azraela bywam rzadko i wieść o zmianie poglądów Czystej Prawdy dotarła do mnie z pewnym opóźnieniem. A że dobrymi wieściami lubię się dzielić to niech i moi nieliczni czytelnicy dowiedzą się o tym cudzie.
O tym, że Azrael jest zwolennikiem wolnego rynku - znaczy się liberalizmu gospodarczego - może się przekonać każdy po prostu wchodząc na jego bloga. W prawym górnym rogu znajduje się opis blogera Azraela: 'zwolennik wolnego rynku'.
Jeśli chodzi o konserwatywny element światopoglądu blogera Azraela to sprawa też jest oczywista.
Oto co napisał bloger Azrael o Chinach:
"Chiny są krajem totalitarnym. Zawsze były, i będą. Trzeba by trochę więcej poznać ich historię, dużo więcej, żeby zrozumieć. To państwo, nawet za czasów Mao - żyło według swojej, wielowiekowej tradycji. I zgodnie ze swoją tradycją cywilizacyjną."
No i proszę! Konserwatywny liberalizm w stylu Korwin-Mikkego jak nic. Tradycja cywilizacyjna uber alles! Chińczycy mają swoje obyczaje, historię, filozofię i to one stanowią o tożsamości tych ludzi, która przetrwała nawet komunistyczną dyktaturę. Swoje wartości Zachód może... No, wszyscy wiedzą co Zachód może.
Teraz należy się spodziewać, że bloger Azrael zechce przetransponować konserwatywne poglądy na grunt Polski. I zapewne zgromi tych, którzy przeciwstawiają się naszej wielowiekowej tradycji... Bo przecież tym czym dla Chin konfucjanizm tym dla Polski chrześcijaństwo. A konkretnie katolicyzm.
Wielu obserwatorów blogosfery może przeżyć szok czytając teksty Azraela potępiające dopuszczalność aborcji albo eutanazji. Moi czytelnicy będą na to przygotowani.
Amin
