Pieniądze szczęścia nie dają - prawda czy fałsz ? Bogatym żyje się lepiej - tak często słyszymy, ale czemu w takim razie ci ludzie są smutni, zgorzkniali, zamiast cieszyć się gotówką. Może dlatego, że wydawanie pieniędzy to sztuka którą nie wszyscy opanowali. Mniejsza suma pieniędzy , może dać większe zadowolenie.
Kto z nas nie zastanawiał się czasami co by kupił gdyby miał więcej pieniędzy - piękny dom, szybki samochód, zagraniczną wycieczkę... Fantazje nic nie kosztują. Ale czy jest możliwe aby zarabiając poniżej średniej krajowej i mając na utrzymaniu dwójkę dzieci, być szczęśliwym ? Jak sprawić by nawet niewielka kwota pieniędzy dała zadowolenie ?
Nie trzeba mieć pełnego konta, i mercedesa w garażu by często się uśmiechać i cieszyć z kontaktu z bliskimi. Płacimy rachunki , odliczamy koszty jedzenia, benzyny...i jeśli zostanie nam jakaś wolna gotówka sprawmy aby mieć z niej maksimum przyjemności. Pójdźmy z rodziną lub znajomymi na kolację lub do kina. Gdy będziemy dłużej oszczędzać będzie nas stać aby wyjechać w wakacje na urlop. Wydanie oszczędności w sposób nieprzemyślany może sprawić, że radość będzie trwać tylko kilka dni a potem zaczyniemy żałować wydanych pieniędzy. Zakup kolejnej kurtki,czy torebki może przyprawić nas z czasem o ból głowy.
Mogą nas nękać wyrzuty sumienia bo lubimy mieć, a nie wydawać. Posiadanie pieniędzy , choćby wyrażały to tylko cyferki na wydruku bankowym, wywołuje bardzo przyjemne uczucie. Widok dużej kwoty pieniędzy jest niemal rozkoszą. Udowodniono, że dotykanie dużej sumy pieniędzy łagodzi ból jak podanie narkotyku, bo kontakt z pieniędzmi pobudza mózgowy ośrodek przyjemności .
Pmiętajmy jednak, że za pieniądze, nawet największe, nie uda się nam wszystkiego kupić, np.: miłości czy przyjaźni. Szczęście, również, dają relacje z innymi ludźmi, a to jest coś bezcennego. Spotkanie w gronie znajomych, wyjście z rodziną na spacer czy pomoc w zrobieniu zakupów chorej sąsiadce może dać wiecej szczęscia niż zakup nowego modelu mercedesa. Życzliwi mają mniej konfliktów i mniej powodów do wyrzutów sumienia. Żyją radośniej i jest im lepiej, niezależnie od tego ile zarabiają.
