paczula paczula
1107
BLOG

Tusk kłamie w sprawie rozdzielenia wizyt

paczula paczula Polityka Obserwuj notkę 51

Donald Tusk powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej, że przed ustaleniem spotkania z Putinem, które odbyło się 7 kwietnia 2010 r. nie miał informacji z Kancelarii Prezydenta, o planowanej wizycie Lecha Kaczyńskiego.[1]

Portal niezależna.pl przypomina, jak doszło do rozdzielenia wizyt:

1.09.2009 r.– Na molo w Sopocie, choć oficjalny plan przewidywał spotkanie w hotelu, rozmawiali w cztery oczy (po niemiecku) premierzy Tusk i Putin. Szczegóły ustaleń nie zostały ujawnione, lecz rzecznik rządu Paweł Graś wyjawił, że po raz pierwszy rozmawiano o obchodach katyńskich.

27.01.2010 r.Kancelaria Prezydenta rozesłała – m.in. do MSZ i ambasady Rosji – pisma informujące, że Lech Kaczyński planuje udać się do Katynia. Nie podano w nim daty wizyty.

Koniec stycznia 2010 r.– Tomasz Arabski, szef Kancelarii Premiera, który odgrywał kluczową rolę w całej operacji rozdzielenia wizyt, spotkał się z przedstawicielami władz rosyjskich. Nie są znane szczegóły jego spotkań z Rosjanami, lecz wiadomo, że Arabski prowadził z nimi nieoficjalne rozmowy. Wbrew procedurom były one prowadzone bez świadków i nie były protokołowane.

3.02.2010 r. – Putin w rozmowie telefonicznej zaprosił Tuska na spotkanie w Katyniu. Data 7 kwietnia została ustalona kilka dni później, jednak prezydent Kaczyński nie został o tym poinformowany. Widać więc, że ogłoszenie decyzji o spotkaniu Putin-Tusk nastąpiło PO, a nie PRZED zadeklarowaniem przez prezydenta Kaczyńskiego chęci wyjazdu do Katynia.

20.02.2010 r.– Rosjanie cały czas udawali, że nie wiedzą nic o zamiarach prezydenta Kaczyńskiego. Ambasador Rosji w Polsce Władimir Grinin publicznie skłamał, że nie otrzymał pisma Kancelarii Prezydenta z 27 stycznia. Dopiero gdy Kancelaria Prezydenta zadeklarowała, że dysponuje potwierdzeniem odbioru pisma przez ambasadę FR, Rosjanie przyznali się do otrzymania listu. „Byliśmy przyzwyczajeni do tego, że jesteśmy poddawani atakowi ze strony mediów czy polityków PO, ale włączenie się ambasady rosyjskiej w ten spór było już czymś całkowicie niesłychanym” – skomentował Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta.

23.02.2010 r.– Po raz pierwszy pada oficjalnie data 10 kwietnia. W pilnym piśmie do Kancelarii Prezydenta MSZ stwierdza, że obchody odbędą się tego właśnie dnia i zwraca się o niezwłoczne i ostateczne „potwierdzenie gotowości Prezydenta RP do uczestniczenia w tych uroczystościach i przewodniczenia delegacji polskiej”. Pismo MSZ to wyraźna próba wymuszenia na Lechu Kaczyńskim oficjalnej deklaracji wylotu 10 kwietnia.

2.03.2010 r.Prezydent wciąż jednak wstrzymywał się z potwierdzeniem tej daty, czekając na deklarację premiera Tuska. Do akcji włączył się więc 2 marca ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Wysłał do Kancelarii Prezydenta pismo z prośbą o „umożliwienie posłom skorzystania z miejsc w samolocie”.Była to zapewne kolejna próba nakłonienia Lecha Kaczyńskiego do potwierdzenia daty 10 kwietnia. Tym razem udana, gdyż Kancelaria Prezydenta zwróciła się o rezerwację przelotów samolotem specjalnym Tu-154M do Smoleńska na 10 kwietnia.

3.03.2010 r.– Natychmiast po otrzymaniu tej informacji Donald Tusk ogłosił, że Putin zaproponował mu spotkanie 7 kwietnia. Od tego momentu stało się jasne, że obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej będą przebiegały dwuetapowo – najpierw z udziałem premiera, a trzy dni później prezydenta.

17.03.2010 r. – Tomasz Arabski jedzie do Moskwy, gdzie spotka się z Rosjanami, lecz nie w tamtejszym MSZ, ale w restauracji. Rozmówcą Arabskiego był Jurij Uszakow, prawa ręka Władimira Putina. Uszakow to absolwent słynnego Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych – MGIMO, kuźni kadr wywiadu zagranicznego KGB.  [2]

Na stronie niezależnej.pl można zapoznać sie ze stosownymi dokumentami.

Donald Tusk skłamał, dokładnie tak samo, jak trzy tygodnie po katastrofie zapewniał, że nie zna jej godziny.  Czy człowiek, który kłamie może być Premierem RP?

--

[1] http://www.wiadomosci24.pl/artykul/tusk_nie_wiedzialem_ze_prezydent_lech_kaczynski_chce_leciec_231034--2.html

[2] http://niezalezna.pl/27146-tusk-klamie-czyli-kto-rozdzielil-wizyty

 

 

paczula
O mnie paczula

Tego w telewizji nie pokazali... ==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka