Już piszę co następuje. Czytam oczywsićie dość regularnie prawicowe tygodniki. Ile tam larum na temat braku wolnych mediów w Polsce jeden Pan Bóg wie. Oczywiście można mieć dystans, nie wpadać w skrajność, ale... W takich okolicznosciach, kiedy gołym okiem widać obrzydliwą propagandę TVP postawa moja ulega zmianie i od chwili, gdy widzę na własne oczy, radykalizuję swoją opcję na skrajnie anty rządową.
Materiał wiadomości sprzed kilku dni (myślę, że może służyć jako ćwiczebny dla studentów wyższych uczelni dziennikarskich).
Temat faszyzmu w Polsce.
Najpierw kilka migawek obszarpanych murów i cmentarzysk (nie wiem sprzed ilu lat, jakość nagrania trąci myszką, kręcono chyba tosterem) a na nich swastyki. Zjawisko faszyzmu w Polsce narasta i jest straszliwie groźne (komentarz narratora). Później jakieś podpalone drzwi pana z brodą i kilka fleszy z walk ulicznych polskiej policji z zakapturzonymi wandalami (komentarz nie tłumaczy kim ten pan jest i z kim policja robiła ustawki). I dalej cwany zabieg.
Narodowcy na uniwerku, skandujący jakieś okrzyki wobec Baumana (materiał wyciszony, nikt nie tłumaczy powodu ich protestu ani kim jest Bauman - komunista bez refleksji sumienia). Wszystko to odbywa się pod płaszczykiem faszyzmu.
Ale, by tradycji TVP stało się zadość, kilka migawek z napisów na transparentach. Ty mrazem z hasłami: 'zakaz pedałowania" - wiadomo kto z takimi transparentami po mieście śmiga (komentarz nie zająknie się słowem o tym skąd te transparenty, kontekst jest tu nieważny).
I na koniec smaczek. Jakiś pan w sweterku, z miną naukowca objaśnia, że faszyzm w Polsce rośnie w siłę i trzeba temu przeciwdziałać. A na deser propkurator Seremet, z bardzo poważną miną oświadcza, że zjawisko to będzie tępione przez polskie władze i prokuraturę z największą stanowczością.
Brawo. Propaganda PRL pod rządami PO w czystej postaci.
Czyli co?
Stygmatyzuje się pewne grupy społeczne. Katolicy i narodowcy to faszyści. Taki wniosek płynie z tego perfidnie zmanipulowanego materiału TVP 2 publicznej telewizji za nasze pieniądze. Jeśli gawiedź przed szklanym ekranem da się wmanipulować (a nie jest tajemnicą, że polski telewidz daje się wmanipulować dość łatwo) to przypinanie etykiety pewnym grupom (mówiąc delikatnie nieprzychylnym władzy) jest tylko kwestią czasu. Później będzie można, przy milczeniu bezmyślnych gapiów, wyciąć z przestrzeni publicznej i zniszczyć odpowiednimi ustawami zdrową polską mentalność. Komu na tym zależy? Przecież TVP i polskie władze nie są tak głupie i naiwne, by nie wiedzieć, że
1. Bauman to stary komuch, który działał na rzecz obcego reżimu i wiedząc co robi przyczyniał się do tragedii wielu polskich patriotów i że do dziś nie okazał skruchy. Ten człowiek budzi moje obrzydzenie i nie tylko moje. Każdy Polak, któremu uczucie patriotyzmu (miłości do ojczyzny) wchodzi w kodeks najważniejszych życiowych wartości, pognał by kijem takiego (i tak delikatnie narodowcy się z nim obeszli).
2. Podstawą polskiej tradycji i mentalności, pozwalającej rozwijać się naszej cywilizacji są wartości chrześcijańskie i katolickie. To fundament i podstawa wszelkiego ładu i nowych perspektyw rozwoju społecznego. I żadne związki sodomickie nie są w stanie tego zmienić, choć by się "pedałowali" w imię bogów.
Wychodzi na to, że ktoś robi to specjalnie w sobie wiadomym celu. Jakim? Śmiem przypuszczać, że wiem, ale czekam co czas pokaże.
ps. Dla pana Baumana i dla związków wątpliwych maści mam odpowiednie przesłanie:
"Przecz z komuną!!!" i "Zakaz pedałowania!" ...przynajmniej w moim zdrowym i katolickim kraju.
Pozdrawiam forumowiczów.
