Marek Domagallski Marek Domagallski
670
BLOG

Co dalej z piramidą Tuska

Marek Domagallski Marek Domagallski Polityka Obserwuj notkę 6

 - „Dramatyczne 100 dni. Nadziei już nie ma” - to tytuł czołówki w „Wp.pl”, na której regularnie można było czytać raczej nieświeże paszkwile przeciwników Jarosława. 

 - Eksperci są zgodni, że mijające 100 dni rządu spowodowały „dramatyczne nadszarpnięcie wizerunku Platformy Obywatelskiej. - W przypadku pierwszej studniówki Ci, którzy głosowali na PO żyli jeszcze nadzieją. Teraz tej nadziei nie ma – portal cytuje socjologa Polskiej Akademii Nauk, prof. Henryka Domańskiego, a dalej tekst: „Co dalej z Tuskiem? Może skończyć jak... ".

Jeden z internautów, niejaki julo3 napisał tak: - „Co dalej z Tuskiem ? Głupie pytanie, do więzienia z nim za zaprowadzenie w Polsce nędzy i beznadziei za politykę prorosyjską i proniemiecką, za mamienie ludzi utopijnymi obietnicami, za okradanie Polaków z ich ciężko zapracowanych pieniędzy i za wiele innych grzeszków. Powtarzam do wiezienia z nim”. Oczywiście to jeden post .., a cytuję go dlatego, że miewam wobec tak zdecydowanych ocen wątpliwości, czy warto jeszcze na ten temat zabierać głos. Ale niech będzie.


Też się skłaniam do wniosku, że to głupie pytanie, że mniej ważne co dalej z Tuskiem, ważne jest co z tą Polską ?

Co się stało ? Nie chodzi przecież o to, że pani minister Mucha robi jakąś niezręczność, większe niezręczności były już w tym rządzie i w poprzednich, chodzi o to, że dalej tak prowadzić polityki się nie da. I nie jest to jakiś kryzys piaru (o czym stale TVN24), czy nawet komunikacji ze społeczeństwem (z jedną częścią miał z inną nie miał), to jest bankructwo ! I polityki, i zaufania do niej.

Koniec mamienia strumieniem kasy z Unii (ciekawe czy ktoś liczy, czy jeszcze wychodzimy w tym na plus, jak dodamy popękany asfalt czy przejścia dla zwierząt nad autostradami za milion, przez które nawet żaby nie przechodzą). Koniec z opowieścią o „Zielonej Wyspie” i mniejszym bezrobociu. Ale nawet tym o czym Polacy sądzili, że mają: jakieś tam skromne emerytury mają być im na kilka lat, często pewnie do śmierci, zabrane. Co to jest ?

To beznadzieja. I nawet jeśli jakąś cudowną siłą czas przyniesie jakąś poprawę, bo jeszcze Pan Bóg jest na Niebie, to nie będzie to miało nic wspólnego z Donaldem Tuskiem.

Po czasach Tuska zostaną stadiony, jak ten Narodowy. Czy jednak będzie Polaków stać na jego utrzymanie, nie mówiąc o dochodach ? Czy będziemy patrzeć na stojące w środku miasta monstrum, przy którym tunel Piskorskiego będzie całkiem udaną inwestycją.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka