Martin Ehl Martin Ehl
108
BLOG

Rosja, gaz i czeski pragmatyzm

Martin Ehl Martin Ehl Polityka Obserwuj notkę 25

 I tak się stało. Rosjanie nas okrążają. Na północi Nord Stream, na południu South Stream i w centru austrijski OMV sprzedal rosyjskemu Gazpromu 50 procent udziału w spólce, handlującej gazem i mającej magazyny gazowe dla Europy Srodkowej na terenie ziemi pod Alpami. Chcą zrobić z tej spólki europiejską giełde gazową. Nie bardzo optymisticzne wiadomości z ostatniego tygodnia.

Nord Stream jest dla Polaków znajoma bajka. South Stream jest rosijsko-włoski rurociąg poprzez Bulgarie i Serbie. Pierwsi jest tradycyjnym sojusznikem Rosjanów, drugi w sytuacji, kiedy część państwa szuka niepodłegłości, wymienił wsparczie w Radzie Bezpieczeństwa za strategiczną energetyczną umówe Moskwy i Beogradu. Czy coś takiego miał na myśli wicepremier Pawlak, kiedy w poniedziałek mówil o potrzebie „porozumienia energetycznego” z Rosja?

 I co czeski rząd w takiej sytuacji może zrobić? Wsparcie szukalibyśmy w wspólnej polityce energetycznej Unii europeskiej, ale czegoś takiego nie ma. W Brukseli dyskutują, ale Rosjanie robią.
 

Unia zaplanowala rurociąg Nabucco, ale ten w sytuacji, kiedy Rosjanie i Włochowie będą miali South Stream już będzie ekonomicznym nonsensom. I Wiegry już z tego zrezignowali.

Nie jesteśmy biedni my w Czechach, nasz rząd czegoś robi w dziedzinie bezpeczieństwa energetycznego. 25 procent gazu mamy z Norwegii, mamy rure z Niemcami, kupiliśmy udział w wiegierskim MOLu, który bal się austriackiego OMV (czytaj Rosjanów). I oczywiście, rozmawiamy – czeski rząd – w unii i szukamy poparcia. W tym sensie obecny czeski rząd miał więcej porozumienia pomiędzi ekipą Jaroslawa Kaczyńskiego niż w rządzie Tuska. Ale ci wielci – Niemcy, Francia, Włochy - robią swoje interesy, o wspólnej polityce energetycznej możemy tylko marzyć i czekać na naprawde wielki kryzys.

Rozmawiałem na tem temat z czeskimi ekspertami do spraw bezpieczeństwa energetycznego. I odpowiedż była, że nie Polska czy Chorwacja, oprócz wspólnego rynku unijnego mamy szanse w połączenieu się z Niemcami. „Niemcy? Ci mają i będą miać więcej dostaw z Rosji. To jest dywerzyfikacja dostaw sórowców energetycznych?”

„Tak,” brzmiała odpowiedż. I w ten moment zrozumiałem. Nie jestem pewien, czy jest to do zrozumienia Polakom, bo to jest świetny przykład slynnego pragmatyzmu czeskiego. Będziemy połączeni z najwiekszym rynkem gazowym w Europie. To jest ten WIELKI GRACZ, którego Gazprom będzie bardzo ciężko oszukywać, z którym Rosja będzie miała chcieć dobre stosunki. I los czarnego, niegrzecznego i niezadowolonego zostanie Polakom.
Martin Ehl
O mnie Martin Ehl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka