Martin Ehl Martin Ehl
82
BLOG

Konserwatywny choleryk w Washingtonie

Martin Ehl Martin Ehl Polityka Obserwuj notkę 35

Czeski premier Mirek Topolánek jest osobą, która i w urzędzie premierskim ciężko kontroluje swoje emocje. Jest cholerykem i bardzo kłade nacisk na swój image chłopa z Ostrawy, który tyłko jakąś pomyłką jest teraz premierem kraju. Mówi często grubo i nie lubi dziennikarzów.

 Jego drugą twarz, polityka konserwatywnego, który jest w stanie mówić o kwestijach cywilizacijnych, dzisiaj w Washingtonie zobaczył prezydent George Bush. Topolánek tam rozmawiał o tarzcy antirakietowej i bazy amerykańskiej w Czechach i odwołaniu wiz dla obywatelów Czech przy drogach do Stanów. Pytanie wizowe jest rozwiązane: nie bedzie wiz od listopada.

Umówa przygotowana poprzez rządy czeski i amerykański nie podoba się Unii europiejskiej, głównie starym członkom, bo teraz Stany będą mogli wymagać takich warunków jak od Czechów od wszystkich – wypełnianie formularza elektronowego, zeslanie go emailem do urządu amerikańskiego i otrzymywanie zezwolenia na podróż do USA przes email. To będzie wymagające dla starych członków i w czwartek o tym będzie wielka bitwa ministrów w Brukseli.

Jest to jakieś potwierdzenie czeskiego eurorealismu. Czesi poprostu siebie czegoś wynegocjowali bez Unii, bo ta nie miała interesu czegoś w tym kierunku dła swojich nowych czlonków zrobić. Polska będzie musiala czekać w pytaniu wizowym.

No, Czechy będą museli czekać na Polaków z tarczą. Taka jest umówa premierów obóch krajów. Czeskie negocjacje są w fazi dostrajania sczególow, naprzykład do jakich szpitalów będą przeniesoni żołnierze amerykańscy w przypadku chorob. Plan jest podpisać tą umówe na szczycie NATO w Bukaresciu w kwiecniu i czekać z ratyfikacją na Polaków.

Interesujące są różnice warunków, które mają Czesi i Polaci dla Amerykaninów. Czesi chcą wspólprace technologiczna, inwestycyjna, byznysową i strategiczną w sensie takim, jak Mirek Topolánek mówil wielokrotnie (ostatnią w lekcji dla Heritage Foundation w Washingtonie): radar amerykański jest dla Czechów pytanje po której stronie cywilizacji chciemy być, chciemy czegoś zrobić dla swojego bezpieczieństwa w horyzoncie długofalowym.

Polacy chcą czegoś bardziej konkretnego, sprzątu dla swojego wojska i systemy antirakietowe. Amerykański ekspert do spraw środkowoeuropejskich Wess Mitchell w wywiadzie dla naszej gazety Hospodarske noviny mówi o tym, że czeski stosunek jest bardziej strategiczny i jest prawdopodobnie, że z niego będziemy korzystać więcej (czeski http://hn.ihned.cz/c4-10026440-23050410-500000_d-cesko-muze-mit-nakonec-z-dohody-vic-nez-polaci), jego komentarz angielski na http://www.washingtontimes.com/article/20080224/COMMENTARY/812980872/1012

 

Wracając do Mirka Topolánka, wydziałem go dzisiaj, jak mówi w CNN i musiałem się śmiać. Mówił o grożbie teroru, o wizach, wyraz jego twarzi byl taki... no poprostu państwowy, dotyczący męża stanu. Była to jego, jak mówimy w Czechach, “chwila gwiazdowa“. Znając sytuacje czeskiej polityky, nie jestem wielkim zwolennikem Mirka Topolánka. Ale znając jego świetnej ekipy diplomatycznej, która wynegocjowala z Washingtonem umówy o wizach i tarzcy, miałem na chwile poczucie dumy z swojego premiera. I byłem naszczuścony na Polaków, że teraz musimy na nich czekać.
Martin Ehl
O mnie Martin Ehl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka